Producenci smartfonów dostarczyli na całym świecie w drugim kwartale bieżącego roku 341 mln urządzeń, wynika z danych zebranych przez firmę analityczną Strategy Analytics. Oznacza to spadek o 3 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem.
Liderem rynku pozostaje koreański Samsung Electronics, który dostarczył klientom 76,3 mln smartfonów i zwiększył swój udział w rynku z 20,4 proc. do 22,3 proc.
Największym zaskoczeniem są jednak lepsze wyniki Huawei. Zamieszania narobił w maju Donald Trump, który umieścił chińską firmę na „czarnej liście” podmiotów, z którymi nie mogą współpracować amerykańskie koncerny. Kolejne pociski wystrzeliwane w wojnie handlowej nie zburzyły więc fortyfikacji. Co więcej, Huawei powiększyło swój udział w rynku z 15,5 proc. do 17,2 proc. i przekazało użytkownikom 58,7 mln smartfonów.
Trzecie miejsce na liście największych graczy zajmuje Apple, które systematycznie realizuje strategię budowy innych źródeł dochodów, poza iPhone’ami. W drugim kwartale koncern zgarniał 11,1 proc. rynku (spadek o 0,7 proc.) i czuje już na plecach oddech m.in. Xiaomi i Oppo.