Police i Inmarc wezmą 80 proc.Superfosfatu

Robert Szymczak
opublikowano: 2000-04-28 00:00

Police i Inmarc wezmą 80 proc.Superfosfatu

Podstawowym atutem producenta nawozów fosforowych jest nabrzeże

ODBICIE W GÓRĘ: Andrzej Markowski, prezes ZCh Police, pod koniec ubiegłego roku zakończył bankowe postępowanie ugodowe. Teraz nadszedł czas na akwizycje. fot. ARC

W tym tygodniu rozpoczęły się negocjacje dotyczące inwestora dla szczecińskiego producenta nawozów fosforowych Superfosfat. Konsorcjum, w którego skład wchodzą Zakłady Chemiczne Police oraz firma Inmarc ze Szczecina, ma kupić 80 proc. akcji spółki należącej do Skarbu Państwa.

Skarb Państwa sprzedaje 80 proc. akcji Szczecińskich Zakładów Nawozów Fosforowych Superfosfat. We wtorek rozpoczęły się rozmowy z konsorcjum, w którego skład wchodzą ZCh Police oraz szczecińska firma Inmarc, zajmująca się handlem nawozami sztucznymi. Obecnie negocjowany jest pakiet socjalny z załogą.

Mocne strony

Atutem Superfosfatu jest nabrzeże, na którym prowadzi on usługi przeładunkowe. Dysponuje dźwigami, bocznicą kolejową, magazynami i placami składowymi. Usługi związane z przeładunkiem przynoszą firmie 15 proc. przychodów. Głównymi odbiorcami tych usług są: ZA w Kędzierzynie- -Koźlu — rocznie przeładowują 100-150 tys. ton nawozów sypkich, oraz firma Metraco z grupy KGHM — około 50-70 tys. ton kwasu siarkowego. Superfosfat produkuje również nawozy na zlecenie, m.in. dla firmy Inmarc.

— Współpraca z Superfosfatem trwa od 1994 roku. Importujemy surowce, zlecamy produkcję nawozów i uzupełniamy jego bazę surowcową — mówi Zbigniew Matkowski, prezes Inmarca.

Jego zdaniem, negocjacje powinny zakończyć się na przełomie czerwca i lipca.

Straty i zyski

Superfosfat produkuje rocznie 45 tys. ton nawozów fosforowych oraz 1 tys. ton nawozów dla ogrodnictwa. Daje mu to 5-proc. udział w rynku nawozów fosforowych. W ubiegłym roku spółka osiągnęła przychody ze sprzedaży wysokości 24,5 mln zł (o 5,3 mln zł więcej niż w poprzednim). Jednak wysokie koszty operacyjne (23,7 mln zł) nie pozwoliły osiągnąć zysku.

— Ubiegły rok firma zamknęła 3,6-mln stratą netto.Wynika ona głównie z utworzenia dużych rezerw na przeterminowane należności, które w 1999 roku wyniosły 2,6 mln zł. W tym roku już osiągamy zyski — twierdzi Jacek Ciubak, prezes Superfosfatu.