Polska AI włącza wyższy bieg

Mirosław KonkelMirosław Konkel
opublikowano: 2024-01-29 20:00

Pionierzy polskiej AI wspierają resort cyfryzacji i przedstawiają warunki i strategie niezbędne do tego, by Polska stała się liderem sztucznej inteligencji.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Polska ma potencjał, by do połowy stulecia znaleźć się wśród 10 największych gospodarek świata (obecnie zajmuje 21. miejsce pod względem PKB). Droga do tego celu wiedzie przez rozwój AI, który Ministerstwo Cyfryzacji (MC) uznało za swój priorytet. W tym zadaniu ma ono sojusznika — zespół doradczy PL/AI Sztuczna Inteligencja dla Polski, którego powstanie zostało ogłoszone na wczorajszej konferencji prasowej zorganizowanej przez resort.

— W trakcie naszej międzyresortowej dyskusji — z ministrami Pawłem Karbownikiem i Michałem Gramatyką — doszliśmy do wniosku, że powinniśmy stworzyć platformę dla osób, które mają ambicje przyczynić się do rozwoju Polski. Szukaliśmy doradców wśród tych, którzy włożyli znaczący wkład w rozwój cyfrowego świata na skalę globalną — tłumaczył Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji, otwierając spotkanie.

Atutem jest kapitał ludzki

Utalentowany dream team — by użyć określenia Krzysztofa Gawkowskiego — tworzą młodzi naukowcy, przedsiębiorcy oraz programiści, którzy osiągnęli sukces na renomowanych zagranicznych uniwersytetach i w czołowych międzynarodowych koncernach technologicznych. Teraz zdecydowali się na powrót do Polski, aby przyczynić się do rozwoju cyfrowego kraju. W skład zespołu wchodzą: Agnieszka Mikołajczyk-Bareła, starszy inżynier AI w Chaptr, Kamila Staryga, współzałożycielka Rita Health, Marek Cygan, współzałożyciel Nomagic, Tomasz Czajka, który pracował m.in. dla Google’a i SpaceX, Łukasz Kidziński, założyciel Saliency AI, a także Karol Kurach z doświadczeniem w Google’u i Cosmose AI. Grupę zgromadził Miron Mironiuk, założyciel i dyrektor Cosmose AI, start-upu zapewniającego najlepsze doświadczenia zakupowe m.in. konsumentom w Azji.

— Sto dwadzieścia lat temu dzięki zastosowaniu technologii elektrycznej Stany Zjednoczone przegoniły Wielką Brytanię w wyścigu o miano najbogatszego kraju na świecie. Tak jak Ameryka miała Thomasa Edisona, tak my mamy Agnieszkę, Kamila, Tomka, Marka, Karola, Łukasza oraz wielu innych utalentowanych ludzi gotowych służyć Polsce. Naszym zadaniem jest stworzenie warunków, które umożliwią im zmienianie świata z Polski i przyniosą korzyści naszemu krajowi — mówił na konferencji Miron Mironiuk.

Co może pójść nie tak? Jedną z barier rozwoju AI może być brak wystarczających inwestycji w zasoby obliczeniowe, które decydują o sukcesie badań na najwyższym poziomie. Stąd potrzeba tworzenia nowego klastra obliczeniowego, a zarazem rozszerzonego programu wspierającego innowacje oparte na sztucznej inteligencji.

— Taki program umożliwiłby polskim firmom dostęp zarówno do merytorycznego, jak też obliczeniowego wsparcia, co przyczyni się do znaczącego skoku technologicznego — przekonywał Marek Cygan.

Od przegrywów do zwycięzców

Cała Polska zna przynajmniej jednego z członków zespołu doradczego MC, bo pojawił się na kultowej fotografii nazwanej przez użytkowników sieci „Imprezą informatyków”. Na zdjęciu, które zrobiono pod koniec lat 90., widzimy czterech grzecznie wyglądających licealistów w sweterkach, z uczesanymi grzywkami, siedzących przy stole przykrytym ceratą. Chłopaków przezywano od przegrywów i nieudaczników, bo słowo „nerd“ jeszcze nie było w użyciu. Spośród nich tylko jeden, Tomasz Czajka, nie nosi okularów. Dziś bohater internetowego memu jest uznanym na świecie programistą, który pracował m.in. dla Elona Muska.

Weź udział w szkoleniu “Efektywna Komunikacja i Analityka z AI”, 7 marca 2024, Online >>

— Polska obfituje w młode i utalentowane osoby, co potwierdza liczba zwycięzców konkursów programistycznych. Jednakże wyzwaniem jest sytuacja, kiedy po ukończeniu studiów ci zdolni ludzie starają się przekształcić swoje pomysły w działalność gospodarczą. Warunki do prowadzenia biznesu wymagają poprawy. Być może warto również rozważyć zapewnienie zdolnym programistom wsparcia instytucjonalnego, zwłaszcza że ich umiejętności w programowaniu nie zawsze idą w parze z umiejętnościami zarządzania firmową biurokracją — twierdzi Tomasz Czajka.

Na inny problem zwrócił uwagę Karol Kurach, według którego o talenty trzeba się troszczyć od najmłodszych lat. Dlaczego? Najnowsze badanie PISA z 2023 r. wskazuje, że umiejętności matematyczne, przyrodnicze oraz czytanie ze zrozumieniem wśród polskich 15-latków, zwłaszcza na obszarach wiejskich, znacznie się pogorszyły w ostatnich latach. Polska spadła z trzeciego na ósme miejsce w Europie w dziedzinie matematyki. Ale także w tej sprawie można liczyć na pomoc algorytmów.

— Stosowanie nowoczesnych technologii i narzędzi sztucznej inteligencji może przyczynić się do wyrównania szans edukacyjnych dzięki wdrożeniu skutecznych programów nauczania i metod w szkołach osiągających słabsze wyniki — podkreślał Karol Kurach, omawiając zastosowanie AI w edukacji.

Co istotne, zdolności nie są zarezerwowane tylko dla mieszkańców największych miast, jak zauważył minister Krzysztof Gawkowski. Przykładowo Marek Cygan pochodzi z Bydgoszczy, Kamila Staryga ze Skierniewic, natomiast Agnieszka Mikołajczyk-Bareła z Barczewa. Ta ostatnia dużą wagę przywiązuje do cyberbezpieczeństwa związanego z AI.

Poznaj program szkolenia online “Wizualna rewolucja z AI”, 4 kwietnia 2024 >>

— Zdajemy sobie sprawę z niedoskonałości systemu, dlatego jednym z naszych głównych wyzwań jest podniesienie poziomu cyfryzacji i digitalizacji danych. W wielu dziedzinach działalności państwowej, w tym w sądownictwie, administracji publicznej i służbie zdrowia kluczowe będzie digitalizowanie danych i dokumentów, aby sztuczna inteligencja mogła efektywnie wspierać te sektory — wskazywała Kamila Staryga.

Podsumowując: uzyskanie przez Polskę miejsca wśród 10 największych gospodarek świata jest ambitnym, lecz osiągalnym celem, szczególnie kiedy na jego realizację zdecydują się pionierzy polskiej sztucznej inteligencji, tacy jak działający pro bono zespół doradców Ministerstwa Cyfryzacji. Jednak — jak zaznaczył Karol Kurach — jest pewien warunek niezbędny do spełnienia, aby to osiągnąć: musimy wykorzystać nasz najcenniejszy zasób — kapitał intelektualny.

Trzy pytania do...
Człowiek musi trzymać guzik
Grzegorza Napieralskiego
posła na Sejm
Człowiek musi trzymać guzik

1. Czym zajmie się założona kilka dni temu sejmowa podkomisja stała ds. sztucznej inteligencji i przejrzystości algorytmów, której pan przewodzi?

Chyba każdy dziś zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest przybliżenie i zrozumienie sztucznej inteligencji w przestrzeni publicznej, biorąc pod uwagę, że koncepcja ta, niegdyś uznawana za element science fiction, stała się rzeczywistością, z którą mamy do czynienia na co dzień. Pojawienie się pierwszej wersji systemu ChatGPT w listopadzie 2022 r. otworzyło nowy rozdział w interaktywnej komunikacji cyfrowej, wpływając na edukację, biznes, medycynę, administrację publiczną i wiele innych sektorów. Polska powinna włączać się w ten proces. W związku z tym w Sejmie zrodził się pomysł powołania podkomisji jako forum do debatowania o wpływie zaawansowanych algorytmów na różne aspekty życia. Wynikających z nich możliwości jest wiele, ale nie brakuje też zagrożeń i wyzwań. Naszym celem jest również opracowanie przepisów dotyczących AI. Przykład daje Unia Europejska, która stworzyła ostatnio rozporządzenie Al Act, mające zapewnić bezpieczne korzystanie z tej technologii we wszystkich krajach członkowskich.

2. Tymczasem Waszyngton i Pekin aż tak bardzo nie przejmują się uregulowaniem tej dziedziny. Czy tworząc kolejne ramy prawne dla rozwoju AI, Bruksela nie wyhamuje jej rozwoju?

Nie należy ignorować opinii tych, którzy się obawiają, że restrykcyjne regulacje prawne i etyczne dotyczące sztucznej inteligencji osłabią naszą pozycję konkurencyjną w stosunku do krajów o bardziej liberalnym podejściu. Jednocześnie chyba nikt z nas nie chce żyć w świecie, w którym ważne kwestie prywatności i wiarygodności informacji pozostają nieuregulowane. Nie wolno dopuścić do tego, by algorytmy decydowały o ekonomii, sprawach społecznych lub naszym osobistym życiu. Dlatego tak ważne jest znalezienie równowagi między wolnością a bezpieczeństwem. Analogicznie do prezydenta USA, który kontroluje przycisk nuklearny, kontrola nad odpowiednikiem tego guzika w sferze AI zawsze powinna należeć do człowieka.

3. Czy to prawda, że jednym z aspektów działalności waszej podkomisji ma być niedopuszczenie do tego, by pracodawcy nadużywali cyfrowego nadzoru wobec pracowników?

W coraz większej liczbie miejsc pracy są stosowane algorytmy do rekrutacji i oceny pracowników. Kluczowe jest, aby każda osoba dokładnie znała kryteria, na podstawie których taki system ją zatrudnia lub ocenia. Weźmy jako przykład kogoś zatrudnionego w magazynie, którego AI ocenia na podstawie liczby przeniesionych kartonów. Ważne jest, aby miał on jasność co do tego, jakie są oczekiwania i jakie działania wpływają na jej ocenę. Kurierzy np. powinni być poinformowani o tym, jakie aspekty ich pracy są brane pod uwagę — czy chodzi o szybkość dostawy, sposób interakcji z klientem czy inne kryteria. Przejrzystość w tych ocenach jest kluczowa. Celem nie jest ograniczanie firm w wykorzystywaniu nowoczesnych technologii, ale zapewnienie, że stosowane przez nie metody są zrozumiałe i sprawiedliwe dla pracowników.