Oznacza to skorygowanie w górę kwietniowej prognozy na 2019 r., która wynosiła 4 proc. Wśród silnych stron polskiej gospodarki bank podkreśla rosnące płace i transfery socjalne, które będą napędzać konsumpcję prywatn niezależnie od pogarszającej się sytuacji gospodarczej na zachodzie Europy. Wśród zagrożeń wskazuje jednak rosnące obciążenie fiskalne, które grozi przekroczeniem w średnim okresie unijnej bariery deficytu (3 proc. PKB), a także rosnące braki w sile roboczej.

Asli Demirguc-Kunt, główna ekonomistka Banku Światowego na Europę i Azję Centralną, podkreśla, że dotychczas braki w polskiej sile roboczej uzupełniane były napływem ukraińskiej imigracji. „Polska jest dowodem na to, że imigracja pomaga w osiąganiu dobrobytu. Zdecydowana większość imigrantów ze Wschodu jest w wieku produkcyjnym, co pozwala na zwiększenie zasobów siły roboczej, zwiększenie produktywnośc i przyspieszenie wzrostu gospodarczego”.