Polska przegrała dwie sprawy przed Trybunałem w Strasburgu

IAR
opublikowano: 2008-02-26 17:27

Trybunał w Strasburgu dwukrotnie skazał Polskę za naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Skarb Państwa zobowiązany został wypłacić skarżącym w sumie ponad 12 tysięcy euro zadośćuczynienia.           

Obie skargi skierowane do Trybunału odnosiły się do spraw odbywających się przed warszawskimi sądami. Pierwsza dotyczy odziedziczonej w spadku ziemi w Warszawie-Włochy. W planach perspektywicznych gminy na odziedziczonej działce miała powstać droga. Czasu realizacji inwestycji władze miasta nie potrafiły określić, odmówiły też wydania zezwolenia na budowę domu, jak również odmówiły odkupienia ziemi. Sędziowie Trybunału jednogłośnie stwierdzili, że doszło do naruszenia artykułu Konwencji, który zapewnia obywatelom prawo do własności. Podkreślili, że polskie władze nie zachowały proporcji pomiędzy interesem publicznym a prawem jednostki. Nie odkupując ziemi, ani nie podając daty rozpoczęcia inwestycji, ograniczyli właścicielom możliwość korzystania z własności.
Trybunał przyznał skarżącym 5 tysięcy euro zadośćuczynienia.           

Druga sprawa to swoisty rekord opieszałości sądów. Warszawskie sądy prowadziły sprawę rozwodową przez 18 lat. Trybunał nie miał wątpliwości, że okresu tego nie można uznać za rozsądny. Zalecił wypłacić skarżącemu 7 tysięcy euro zadośćuczynienia.

IAR