Po wejściu w życie pakietu podatkowego samozatrudnienie będzie się opłacać wraz ze wzrostem osiąganych dochodów — wynika z prezentowanych przez rząd analiz skutków Polskiego Ładu. Być może zwiększy się więc zainteresowanie tą formą zarobkowania wśród osób zatrudnionych na umowę o pracę, na co zwraca uwagę Aleksandra Silarska, ekspert firmy doradczej W&W Consulting.
Czas pokaże, jakie skutki w relacjach z pracodawcami etatowców i tzw. samozatrudnionych przyniosą uchwalone przez Sejm i czekające na stanowisko Senatu zmiany w podatkach. Niemniej już pojawiają się głosy, że po ich wejściu w życie należy spodziewać się zmian na rynku pracy. Tym bardziej że zachodzą na nim zjawiska sprzyjające elastycznemu korzystaniu z różnych form zarobkowania, a ich wybór jest dyktowany przez wiele czynników, w tym obciążenia publicznymi daninami. Do takich zjawisk można zaliczyć gigekonomię.
Era gigera
„To elastyczny model pracy, wykonywanej często dla więcej niż jednego klienta równocześnie. Zadania i projekty są realizowane przez tak zwanych gigerów, czyli niezależnych współpracowników, którzy wykonują swoje usługi w zależności od potrzeb i wymagań. Tak funkcjonują najczęściej konsultanci, specjaliści, samozatrudnieni, niezależni kontraktorzy” — wyjaśniają autorzy raportu EY i platformy Giglike „GIG on. Nowy ład na rynku pracy”.
Eliza Skotnicka, starszy menedżer w dziale doradztwa podatkowego EY, stwierdza, że w 2025 r. gigerzy będą stanowić 15 proc. pracujących na całym świecie, a w Polsce gigerem będzie co piąty pracownik.
— Taki model współpracy bardzo dobrze rozwija się w dobie walki o talenty i klienta. Osadzona w sztywnych ramach umowa o pracę przestała odpowiadać potrzebom rynku, firm i pracownikom. Potwierdza to chociażby zarejestrowanie we wrześniu 2021 r. pierwszego w Polsce związku zawodowego samozatrudnionych. Na rozwój gigekonomii wpłyną zmiany podatkowe Polskiego Ładu. Na pewno go przyspieszą — mówi Eliza Skotnicka.
Autorzy raportu podkreślają, że wielu przedsiębiorców przygląda się temu trendowi z zainteresowaniem i stopniowo zmienia własne modele biznesowe.
— Przedsiębiorcy ci nie podchodzą do tego bezkrytycznie. Starają się racjonalizować ten trend i wprowadzać go u siebie stopniowo. Sięgają po gigerów jako remedium na rosnącą rotację pracowniczą i niedobór kadr przy wykonywaniu bieżących działań — podkreśla Marek Jarocki, partner EY, lider zespołu People Advisory Services.
W raporcie przytoczone są statystyki potwierdzające z jednej strony, że Polacy wciąż preferują zatrudnienie na umowę o pracę, bo daje poczucie bezpieczeństwa i stabilności, a z drugiej — pokazujące dość wysoki poziom samozatrudnienia na rynku pracy w porównaniu z innymi krajami europejskimi. W 2020 r. wskaźnik ten wyniósł 20,6 proc., podczas gdy np. w Holandii 17,2 proc., a w Czechach, Portugalii czy Hiszpanii mieścił się w przedziale 16,9-16,1 proc. O rosnącym zainteresowaniu taką formą zarobkowania świadczą też wpisy do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. W ubiegłym roku dwa razy więcej jednoosobowych działalności gospodarczych się otwierało, niż zamykało.
Społeczność gigerów w Polsce tworzą przede wszystkim milenialsi. „Nie zniechęca ich wielość i złożoność obowiązków przy prowadzeniu działalności ani brak jasnych reguł prawa dotyczących gigekonomii” — podkreślają autorzy raportu. Na pewno z tą formą wiąże się większa elastyczność i decyzyjność, również co do wyboru metod opodatkowania dochodów z kilku dostępnych rodzajów: według zasad ogólnych, liniowego 19-procentowego PIT, karty podatkowej czy ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Pracownik etatowy po przekroczeniu drugiego progu skali podatkowej podlega stawce 32 proc. Giger rozliczający się z fiskusem liniowo może stale opłacać podatek w wysokości 19 proc. Ma on też prawo do preferencji w składkach ZUS — najpierw przez sześć miesięcy jest z nich zwolniony (to tzw. ulga na start), potem przez 24 miesiące opłaca je w obniżonej wysokości.
Podatki pod lupę
Po wejściu w życie Polskiego Ładu gigerzy, a także inni podatnicy PIT muszą przemyśleć, co będzie bardziej im się opłacać. Czeka ich podniesienie do 30 tys. zł kwoty wolnej od podatku i do 120 tys. zł dochodów w pierwszym progu skali (co dotyczy tylko rozliczających się według zasad ogólnych), zniesienie karty podatkowej oraz obniżka stawek ryczałtu ewidencjonowanego — do 12 proc. dla branży IT oraz 14 proc. m.in. dla osób wykonujących zawody medyczne, świadczących usługi architektoniczne, inżynierskie i specjalistycznego projektowania. Nie bez znaczenia jest też likwidacja zryczałtowanej składki zdrowotnej i zniesienie możliwości jej odliczenia od podatku.
Z przykładowych scenariuszy (patrz obok) opracowanych przez autorów raportu wynika, że gdy w określonych okolicznościach informatyk zyska po przejściu na ryczałt ze stawką obniżoną Polskim Ładem, to wzrosną koszty współpracującej z nim firmy. W innej sytuacji korzyść może odczuć i podatnik będący pracownikiem IT, i jego pracodawca, dzięki oszczędnościom z 50-procentowych kosztów autorskich zatrudnionego specjalisty.
Na zmianę przepisów, w tym zasad opłacania składki zdrowotnej, jako czynniki istotne przy wyborze formy świadczenia pracy wskazują też autorzy raportu firmy Hays „Nowoczesne formy zatrudnienia 2021”, przygotowanego we współpracy z kancelarią Greenberg Traurig, Centrum Wspierania Biznesu ARAW i Urzędem Miasta Katowice. Z tego opracowania również wynika, że samozatrudnienie, czyli współpraca B2B, cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W 2020 r. korzystało z niej 40 proc. ankietowanych firm, w tym roku 46 proc.
Jednocześnie o 20 proc. więcej pracodawców zwraca uwagę na bariery we wprowadzaniu nowoczesnych form wykonywania pracy. Ma to związek m.in. ze zbliżającą się zmianą przepisów, wpływającą na koszty pracodawców, ale też z niepewnością wynikającą z niewystarczającego uregulowania pozaetatowego zatrudnienia, które cieszy się coraz większą popularnością wśród przedstawicieli tzw. wolnych zawodów.
Umowa umową
„Umowa B2B jest dla nich idealnym rozwiązaniem, ale też zleceniodawca może zadbać o swoje interesy, np. przewidzieć w umowie zakaz konkurencji i uregulować tam konsekwencje jej niewykonania czy zasady jej rozwiązania” — podkreślają autorzy raportu firmy Hays.
Wiele zatem zależy od dwustronnych postanowień.
— W przypadku B2B samozatrudnieni są traktowani przez pracodawcę jako partnerzy. Warto jednak wiedzieć, że choć w takim przypadku nie obowiązuje wiele przepisów prawa pracy, np. o płatnym urlopie, wynagrodzeniu chorobowym, okresie wypowiedzenia, to jednak niektórych przepisów Kodeksu pracy należy przestrzegać — mówi Aleksandra Silarska.
Bez względu na formę zatrudnienia pracodawca musi zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki również osobom pracującym na innej podstawie niż etat, a także prowadzącym w zakładzie pracy działalność gospodarczą.
Założenie: firma angażuje 100 specjalistów IT, otrzymujących 15 tys. zł brutto miesięcznie (bez VAT)
Scenariusz 1
Roczne zarobki gigera informatyka na na umowie B2B
#przy liniowym PIT: w 2021 r. — 134 700 zł, w 2022 r. — 127 tys. zł
#po przejściu na ryczałt w 2022 r.: 141 tys. zł — po zapłaceniu podatku 12 proc. + składki zdrowotnej (około 500 zł/miesięcznie). Efekt: wzrost wynagrodzenia o 14 tys. zł
Koszty zleceniodawcy z tytułu wypłacanych wynagrodzeń
#2021 r. — 18 mln zł, 2022 r. – 18,9 mln zł
Skutek: prawie o 1 mln zł mogą wzrosnąć koszty spółki współpracującej ze 100 informatykami na umowach B2B, jeśli podniosą oni ceny za usługi, aby zrekompensować sobie niekorzystne zmiany w opodatkowaniu stawką liniową działalności gospodarczej i w opłacaniu składki zdrowotnej.
Scenariusz 2
Roczne zarobki pracownika informatyka
#zwykła umowa o pracę: 2021 r. — 119 tys. zł, 2022 r. — 117 tys. zł
#po zmianie umowy w 2022 r. na umowę o pracę + autorską z 50-procentowymi kosztami uzyskania przychodu za tworzenie programów komputerowych, przy założeniu, że 75 proc. ogółu wynagrodzenia stanowi honorarium autorskie — 129 tys. zł. Efekt : wzrost zarobków o 12 tys. zł
Koszty umów o pracę ponoszone przez pracodawcę
#zwykłe umowy o pracę: 2021 r. — 21,3 mln zł, 2022 r. — 21,7 mln zł (jeśli zajdzie potrzeba zrekompensowania 100 informatykom niekorzystnych zmian w opodatkowaniu dochodów z umowy o pracę i składce zdrowotnej)
Jeśli w 2022 r. firma zmieni umowy na uwzględniające koszty autorskie, aby zapewnić informatykom obecny poziom wynagrodzeń netto, jej oszczędności mogą wynieść prawie 1,5 mln zł.
Źródło: raport EY i Giglike