Polski wkład w misję na Marsa

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2016-08-30 13:35

Sener Polska pomoże w stworzeniu łazika marsjańskiego — zaprojektuje i wykona łącznik między lądownikiem a pojazdem badawczym.

W 2020 r. podjęta zostanie kolejna próba zbadania Marsa i sprawdzenia, czy na Czerwonej Planecie może występować życie. Misję ExoMars inicjuje Europejska Agencja Kosmiczna (European Space Agency, ESA). A w rozwiązaniu wielkiej naukowej zagadki pomoże również rodzima firma — Sener Polska. 

W drodze na Marsa

Lot na Marsa będzie trwał ok. 10 miesięcy. W 2021 r. na powierzchni planety wyląduje łazik marsjański, zaopatrzony w komplet narzędzi badawczych. Z ich pomocą zbadany ma zostać m.in. rozkład szlaków wodnych. Oszacowane zostaną również wszelkie zagrożenia, jakie mogą wystąpić podczas kolejnych, ewentualnych misji, realizowanych już z udziałem astronautów. 

— ExoMars 2020 jest kolejnym bardzo ważnym krokiem w europejskim programie zrobotyzowanej eksploracji kosmosu. Nigdy jeszcze tak zaawansowany europejski robot nie wylądował na innej planecie. Jest to projekt pionierski, nie tylko dla polskiego, ale także europejskiego sektora kosmicznego. Bardzo cieszymy się, że możemy być częścią tak niezwykłego przedsięwzięcia — wyjaśnia Aleksandra Bukała, dyrektor generalna Sener Polska.

Właśnie jej firma będzie miała możliwość uczestniczenia w przygotowaniach do misji kosmicznej. Otrzymała ona zadanie opracowania jednego z mechanizmów łączących łazik z lądownikiem. Zadaniem tej „pępowiny” będzie zasilanie pojazdu badawczego podczas jego uruchamiania na Marsie. Po wykonaniu zadania urządzenie zostanie odłączone od łazika i odpadnie, umożliwiając robotowi poruszanie się po powierzchni planety. 

Firma odpowiada za powstanie mechanizmu od początku do końca — jest zobowiązana do opracowania konceptu, wyprodukowania elementu i przetestowania go. Projekt będzie realizowany w całości w Polsce, również z udziałem kolejnych, krajowych partnerów i podwykonawców. 

Kosmiczne wyzwania

Sener Polska natomiast realizuje projekt jako podwykonawca brytyjskiego oddziału Airbus Defence & Space, który odpowiada za budowę łazika marsjańskiego. 

— Wygraliśmy przetarg w otwartej konkurencji z innymi firmami z Europy. Ocenie podlegała przede wszystkim zaproponowana koncepcja techniczna, cena, wiarygodność wykonawcy i doświadczenie w sektorze kosmicznym. W przygotowaniu zwycięskiego rozwiązania technicznego pomogła nam współpraca z naszymi krajowymi podwykonawcami, którzy wsparli nas w produkcji i testach — wyjaśnia Aleksandra Bukała.

Dla Sener Polska nie jest to pierwsza misja kosmiczna, w której uczestniczy. Na liście są m.in. projekty: Proba-3, Euclid, E.Deorbit, Saocom-CS, Athena, JUICE. W ramach ostatniego z wymienionych — JUpiter ICy moons Explorer — firma wygrała przetarg na zaprojektowanie, wyprodukowanie oraz zamontowanie 11-metrowego manipulatora magnetometru (składany wysięgnik), na końcu którego zostanie zamontowana część instrumentów pomiarowych, badających lodowe czapy księżyców Jowisza.