Giganci z Zachodu z różnych branż często szukają celów akwizycyjnych nad Wisłą, jednak w drugą stronę również dochodzi do transakcji. Jedną z nich właśnie ogłosił SmarTel Plus.
To start-up założony przez Estończyków z biurem administracyjnym i produktowym na Łotwie oraz siedzibą handlową w Polsce. Oferuje pod marką Apifonica wiele rozwiązań do automatyzacji komunikacji z klientami, m.in. wiadomości marketingowe i voiceboty. Przejął za ponad 10 mln zł 100 proc. udziałów w niemieckiej spółce Tenios, świadczącej podobne usługi komunikacyjne w chmurze.
– To świetna okazja, aby dostarczyć nasze konfigurowalne rozwiązanie do automatyzacji komunikacji na rynek DACH [kraje niemieckojęzyczne – red.]. Istnieje też synergia produktowa między naszymi firmami. Możemy wspomóc klientów Teniosa usługami STP – voicebot, SMS, a nasi mogą korzystać z Telecom API dostarczanego przez niego – komentuje Denis Shirokii, założyciel i dyrektor zarządzający Apifoniki.
Międzynarodowy zasięg Apifonick
Działający od 2001 r. Tenios ma ponad 2 tys. klientów, to m.in. firmy Ergo, Huawei i Teufel.
– Nie mogliśmy sobie nawet wyobrazić lepszego partnera do dalszego rozwoju i ekspansji. Mając siedzibę w Niemczech, mamy przewagę konkurencyjną przy dostarczaniu narzędzi na tym dużym i opartym na technologii cyfrowej rynku – mówi Umit Öztürk, dyrektor generalny Teniosa.
Denis Shirokii podkreśla, że celem spółki od początku było dążenie do globalnego zasięgu – już na starcie wspierała klientów z ponad 20 państw.
– W tej chwili nasza usługa może działać w ponad 50 krajach, a ich liczba rośnie z każdym miesiącem. Zauważyliśmy również, że w niektórych regionach bardzo ważne jest zapewnienie lokalnego wsparcia. Polska była pierwszym rynkiem, na którym to zaoferowaliśmy i słusznie – na razie Polska jest dla nas największym rynkiem pod względem liczby klientów. Dlatego postanowiliśmy działać lokalnie z silnym międzynarodowym wsparciem w postaci produktów, technologii i infrastruktury – wyjaśnia Denis Shirokii.

Kolejne firmy na celowniku
SmarTel Plus informuje, że od 2018 r. przeprowadził kilka rund finansowania, a jego przychody w 2021 r. przekroczyły 9 mln EUR. W tym roku skoncentruje się na integracji z przejętą spółką, natomiast w 2023 r. planuje uruchomić kolejny region, a z tym będą wiązały się kolejne przejęcia.
– Poszukujemy zarówno firm produktowych, które poszerzą naszą ofertę, jak też mocnych na lokalnym rynku. Ich klientom zaoferujemy nasze usługi. W przypadku drugiej grupy stawiamy na firmy B2B z przynajmniej 1,5 tys. klientów i 5 mln EUR przychodów – stwierdza Denis Shirokii.