Henkel przeznaczył w tym roku na cele charytatywne 50 tys. euro
Ideę społecznie odpowiedzialnego biznesu można realizować na wiele sposobów. Henkel troszczy się o innych i o środowisko.
Henkel, producent środków piorących i kosmetyków, od dawna angażuje pracowników w realizację idei CSR. Od 11 lat zachęca obecnych i emerytowanych pracowników do wolontariatu w ramach programu MIT — Make an Impact on Tomorrow. Pomagają wybranym przez siebie potrzebującym —przekazują im darowizny rzeczowe lub pieniężne, fundowane przez firmę, a także osobiście uczestniczą w wybranych przedsięwzięciach. Mogą to robić w czasie 5-dniowego płatnego urlopu, który firma zapewnia im właśnie na czas wolontariatu.
Z myślą o innych
W 2009 r. pracownicy Henkla w Polsce zgłosili 21 projektów, a 17 z nich zakwalifikowano do tegorocznej edycji MIT. Na ich realizację przeznaczono prawie 50 tys. euro, czyli jedną trzecią całego budżetu na ten cel w regionie Europy Środkowej i Wschodniej.
— Nasi pracownicy wsparli m.in. budowę placu zabaw dla dzieci niepełnosprawnych w Raciborzu i hospicjum dziecięce "Nadzieja" w Toruniu. Pomogli także szkole podstawowej w Mikołajowicach w tworzeniu "Laboratorium doświadczania świata", służącego terapii polisensorycznej — informuje Dorota Strosznajder, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej Henkel Polska.
Dofinansowanie na cele medyczne i wsparcie psychologiczne otrzymały też rodziny dzieci niepełnosprawnych z Warszawy, Szczecina i Katowic, a Zespół Placówek Oświatowych w Pomykowie dostał nowe meble i pomoce naukowo-dydaktyczne. Henkel ufundował też stypendia naukowe dla najzdolniejszych uczniów z niezamożnych rodzin w Raciborzu.
Jazda na zielono
Społeczna odpowiedzialność biznesu odgrywa też dużą rolę w komunikacji wewnętrznej firmy. Zachęca pracowników do dbania o środowisko. Polskie biura Henkla realizują kampanię "Miejmy zielone pojęcie", która promuje proekologiczne zachowania. Ma charakter informacyjny i edukacyjny, włącza też pracowników w konkretne działania. Na przykład w jej ramach w biurach wymieniono drukarki na drukujące dwustronnie, wprowadzono segregację makulatury, a pracownicy piją teraz wodę z butelek 1,5-litrowych zamiast półlitrowych. Kolejnym etapem będzie oszczędzanie energii i segregacja odpadów. Biura koncernu mają zostać przekształcone w miejsca maksymalnie przyjazne środowisku.
Proekologiczne działania nie ograniczają się tylko do biur. Henkel zaoferował też kierowcom aut służbowych lekcje eco-drivingu. Uczą się takiego prowadzenia samochodów, które ogranicza zużycie paliwa i emisję szkodliwych substancji, zmniejsza zużycie części, a także obniża poziom hałasu.
— Kampania "Miejmy zielone pojęcie" to kolejny projekt związany z naszym rozumieniem idei biznesu społecznie odpowiedzialnego. Jesteśmy przekonani, że dzięki tej akcji nasi pracownicy będą jeszcze bardziej postrzegali Henkla jako firmę odpowiedzialną społecznie. Chcemy też, by stali się ambasadorami proekologicznych wartości i przekazywali je swoim rodzinom, przyjaciołom i znajomym — wyjaśnia Dorota Strosznajder.
Henkel przekonuje, że kampania będzie miała także wymierne efekty ekonomiczne. W samym tylko warszawskim biurze roczne oszczędności mają wynieść 50 tys. zł.
CSR – koszt czy inwestycja?
Paweł Kiełczykowski, dyrektor finansów i administracji, Schenker
Pieniądze na działania związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu to dla DB Schenker inwestycja. Zwykle długofalowa, ale rentowna. Zadania związane z CSR są zapisane w naszej strategii i dotykają problemów społecznych: ubóstwa, ochrony środowiska, pomocy sąsiedzkiej. Nie rozwiążemy ich wszystkich, ale próbować trzeba. Dlatego realizujemy je przy wsparciu finansowym firmy i wielkim zaangażowaniu pracowników. Zamiast np. modnych wyjazdów integracyjnych czy team buildingowych wolimy zorganizować wyprawę nad jezioro i oczyścić je ze śmieci. Podczas współpracy w warunkach innych niż biurowe powstają więzi, nie raz trwalsze niż te, które rodzą się w pracy.
Działania na rzecz społeczeństwa, nie wykluczają osiągania przez firmę własnych celów — niejako przy okazji. Na przykład podczas "Świątecznego czasu pomagania" nasi pracownicy odwiedzali m.in. dzieci z domów dziecka, przynosząc im prezenty. Bezcenne było zobaczyć uśmiech na twarzy dziecka dotkniętego przez los, ale równie ważne — skupienie licznej grupy pracowników do realizacji tego przedsięwzięcia. Takie działanie ma znaczenie w szkoleniu umiejętności prowadzenia projektów.
Wydatki na CSR, oprócz tego, że w pewnej skali rozwiązują problemy społeczne, stymulują rozwój firmy. Dzieje się tak m.in. dzięki integracji pracowników z przedsiębiorstwem, zdobywaniu umiejętności przywódczych oraz wzrostowi motywacji i budowaniu zespołów.
To filozofia prowadzenia biznesu
Michał Dżoga, dyrektor zarządzający Braun Partners Polska, międzynarodowej firmy konsultingowej w dziedzinie CSR
Firmy mają bardzo różne powody, by zaangażować się w takie działania. Może to być sytuacja kryzysowa, chęć podniesienia jakości zarządzania, działania konkurencji, wymagania zagranicznych inwestorów lub po prostu dążenie do poprawy wizerunku.
Jednak ważniejsze od przesłanek jest to, jak głęboko w firmie zakorzeni się nowy sposób patrzenia na jej działalność. Czy CSR zostanie na poziomie filantropii i kilku programów, które mają pokazać przyjazną twarz, czy też przerodzi się w nowy sposób prowadzenia biznesu, zwiąże się ze strategią firmy i codzienną praktyką jej menedżerów.
Dobrym weryfikatorem prawdziwych intencji firm jest obecna trudna sytuacja rynkowa. Nie zgadzam się ze skrajnymi poglądami, które mówią, że kryzys zlikwiduje działania CSR w firmach albo w ogóle nie wpływa na ich zaangażowanie. Przedsiębiorstwa, które patrzą na CSR nie tylko jako na pozycję kosztową, ale jak na filozofię prowadzenia biznesu, nie mają powodów do zaniechania tych działań. Raczej ograniczają wydatki, ale nie zaprzestają rozpoczętych przedsięwzięć. Trudno zresztą o jednoznaczną odpowiedź, z jakich dziedzin CSR firma mogłaby zrezygnować w trudnych czasach. Dobra strategia CSR jest dopasowana do profilu działalności firmy i wynika z realnych potrzeb jej interesariuszy, a nie z tendencji rynkowych. Jeśli firma prowadzi dialog z otoczeniem, to kluczowe grupy interesariuszy — rozumiejąc sytuację — mogą wręcz pomóc w szukaniu oszczędności.