Czołowi światowi innowatorzy szeroko zastawiają sieci i sięgają po wiele narzędzi, które mogą doprowadzić do przełomowych projektów. Widać to w raporcie BCG „50 Most Innovative Companies”: obok pomysłów pracowników i sugestii klientów innowacje napędzają wewnętrzne innovation laby, inkubatory i akceleratory start-upów, joint ventures z ośrodkami akademickimi czy zaawansowana analityka danych. Polskie firmy podążają podobną ścieżką. Te, które uważają się za silnych innowatorów, korzystają średnio z sześciu różnych źródeł pomysłów, podczas gdy słabi innowatorzy — najwyżej z trzech.
Pomysły są wszędzie
KOMENTARZ PARTNERA MERYTORYCZNEGO PROJEKTU "ZARZĄDZANIE PO POLSKU"