Han Zheng powiedział podczas 19. Kongresu Partii Komunistycznej, że port w Szanghaju będzie strefą wolnego handlu. Zaznaczył, że to początkowa faza planowania i wymaga jeszcze zatwierdzenia.

Chiński rynek akcji zareagował w piątek gwałtownym popytem na akcje spółek, które mają coś wspólnego z Szanghajem. Najłatwiejszym wyborem były takie, które mają to słowo w nazwie. Ponad połowa z najmocniej drożejących w piątek 20 spółek spełnia to kryterium. 9 z nich zdrożało o maksymalny dzienny limit. 10 proc. wzrosły kursy m.in. Shanghai International Port Group Co. i dewelopera Shanghai Waigaoqiao Free Trade Zone Group Co.
- Wypowiedź Han Zhenga o tworzeniu w Szanghaju portu wolnego handlu zwiększyła zainteresowanie akcjami lokalnych spółek, bo realizacja tego planu stworzy większe możliwości lokalnemu biznesowi – powiedział Wang Chen, partner w Xufunds z Szanghaju. – Zakupy nasiliło także oczekiwanie, że Szanghaj przyspieszy restrukturyzację lokalnych państwowych firm po 19. Kongresie Partii – dodał.