Port Gdańsk szykuje się na wzrost przeładunków

Katarzyna KapczyńskaKatarzyna Kapczyńska
opublikowano: 2024-11-04 20:00

Mimo planowanego zawieszenia połączenia oceanicznego przez Maersk w terminalach bałtyckich będzie więcej kontenerów. Spodziewana jest też fala paliw z importu. Operatorzy bałtyckich hubów rozbudują potencjał, a sam port zainwestuje 2 mld zł, by przyciągnąć nowych partnerów.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak kształtują się przeładunki w gdańskim porcie
  • czemu wzrośnie przeładunek paliw i jakich
  • jakie zmiany są planowane w segmencie transportu i przeładunku kontenerów
  • z jakimi krajami port chce nawiązać współpracę
  • jakie inwestycje realizuje i planuje
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Po trzech kwartałach 2024 r. przeładunki w gdańskich terminalach nieco spadły. Władze Zarządu Morskiego Portu Gdańsk (ZMPG) w kolejnych latach nastawiają się jednak na znaczący wzrost – zwłaszcza w segmencie paliw płynnych oraz kontenerów. Dlatego też zarówno port, jak też operatorzy zarządzający terminalami realizują i planują inwestycje mające na celu zwiększenie potencjału i usprawnienie operacji przeładunkowych.

- Przeładunki ogółem po trzech kwartałach spadły o 4,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. To przede wszystkim efekt niższych przeładunków węgla i drewna. Po wybuchu wojny w Ukrainie port zabezpieczył dostawy węgla z importu, ale obecnie zapotrzebowanie na ten surowiec spadło, co odbiło się na poziomie przeładunków – mówi Alan Aleksandrowicz, wiceprezes ZMPG.

Rosną natomiast przeładunki paliw płynnych realizowane w terminalu zarządzanym przez spółkę Naftoport. Po trzech kwartałach zwiększyły się o 8 proc. do ok. 30 mln ton. Spodziewane są dalsze wzrosty, dlatego operator przygotowuje się do budowy kolejnego, szóstego już, stanowiska przeładunkowego.

- W grudniu spodziewane jest także wprowadzenie embarga na LPG z Rosji. Należy zakładać, że wpłynie to na poziom przeładunku tego paliwa w porcie – dodaje Alan Aleksandrowicz.

Przypomina, że na terenie ZMPG działa spółka Gaspol sprowadzająca LPG z państw innych niż Rosja. Po wprowadzeniu embarga spodziewany jest wzrost zapotrzebowania na LPG z terminala Gaspolu. Alan Aleksandrowicz twierdzi, że Gaspol deklaruje gotowość zwiększenia przepustowości i rozbudowy terminala w Porcie Gdańsk.

Więcej kontenerów

Wiceprezes gdańskiego portu informuje również, że po trzech kwartałach 2024 r. o około 4,5 proc. zwiększyły się przeładunki drobnicy, czyli głównie kontenerów przeładowywanych w terminalu zarządzanym przez Baltic Hub.

Jeszcze niedawno na rynku logistycznym pojawiały się prognozy zapowiadające spadek liczby kontenerów w gdańskim porcie. Wszystko za sprawą porozumienia zawiązanego przez firmy żeglugowe Maersk i Hapag-Lloyd, którego efektem będzie rezygnacja przez pierwszą z firm z realizacji połączeń dużymi statkami oceanicznymi, mogącymi przewozić wiele kontenerów z państw azjatyckich bezpośrednio do Gdańska. Od lutego będą docierać do niemieckich portów, a stamtąd, po przeładunku na nieco mniejsze jednostki, część towarów popłynie na Pomorze.

Alan Aleksandrowicz zapewnia jednak, że przeładunki kontenerów w Gdańsku nie spadną, wręcz przeciwnie – uruchomione zostaną inne kursy zapewniające wzrost. Obecnie z gdańskiego portu obsługiwane są trzy oceaniczne połączenia żeglugowe. To Ocean Alliance, CMA CGM i 2M, czyli serwis firm Maersk i MSC. Dwa pierwsze będą docierać do Gdańska tak jak dotychczas, zmiany nastąpią natomiast w ostatnim z wymienionych.

- Zamiast połączeń oceanicznych do Gdańska będą docierać statki firmy Maersk wypływające z Bremerhaven i Wilhelmshaven. Będą to jednostki wahadłowe typu shuttle o pojemności ok. 10 tys. TEU [kontenerów 20-stopowych red.]. Dotychczasowy partner firmy Maersk, czyli MSC, uruchomi natomiast zawinięcia do portu Gdańsk w ramach dwóch nowych połączeń oceanicznych o nazwie Albatros i Britannia. Te serwisy pozwolą zainaugurować bezpośrednie zawinięcia do Wietnamu, co będzie wzmacniać pozycję Portu Gdańsk jako kluczowego partnera w regionie - wylicza Alan Aleksandrowicz.

Podkreśla, że Baltic Hub realizuje budowę trzeciego w gdańskim porcie nabrzeża T3 do przeładunku kontenerów, co zapewni możliwość obsługi rosnących przeładunków w ramach nowych połączeń. Szacuje, że po rozbudowie możliwości przeładunkowych i starcie nowych serwisów żeglugowych w gdańskich terminalach przeładunek kontenerów w najbliższych latach sięgnie 3 mln TEU.

Nowe kierunki

Port planuje także organizację misji gospodarczych oraz udział w międzynarodowych wydarzeniach. Celem jest pozyskanie nowych partnerów żeglugowych i kontrahentów dostarczających towary na nasz rynek albo zainteresowanych ich zakupem.

- Cyklicznie uczestniczymy w spotkaniach gospodarczych organizowanych w Chinach przez naszych kluczowych partnerów. Zacieśniamy także więzi z Koreą Południową, której rola jako partnera gospodarczego Polski rośnie. Wraz z 40 podmiotami wybieramy się także do Wietnamu, by nawiązać kontakty handlowe. Przygotowujemy się do Expo w Osace. Wiosną planujemy także wyjazd do Stanów Zjednoczonych, ponieważ mamy nadzieję na rozwój połączeń żeglugowych między Gdańskiem i portami Wschodniego Wybrzeża Ameryki – mówi Alan Aleksandrowicz.

Próby uruchomienia połączenia z USA były już podejmowane. Logistycy mają nadzieję, że tym razem zakończą się sukcesem i podkreślają, że rośnie zainteresowanie klientów takimi serwisami.

Inwestycyjny magnes

ZMPG realizuje i planuje także wiele inwestycji mających na celu zwiększenie przeładunków przez operatorów już działających w porcie i przyciągnięcie nowych. Alan Aleksandrowicz informuje, że port przygotował plan rozbudowy i modernizacji infrastruktury w najbliższych latach o wartości ok. 2 mld zł, z czego część pochodzi z unijnego funduszu Łącząc Europę (CEF2).

Inwestycje dotyczą m.in. przebudowy i zwiększenia parametrów nabrzeży oraz pogłębienia akwenów, żeby do portu mogły wpływać coraz większe statki. W tym celu wydłużane są także linie cumownicze. Alan Aleksandrowicz zapowiada, że jeszcze w tym roku Port Gdańsk ogłosi przetarg na tzw. deepwater, czyli teren z dostępem do głębokowodnej części portu zewnętrznego.

Zapowiada również zwiększenie przeładunku różnych towarów, w tym masowych, w terminalu spółki Port Gdański Eksploatacja, z wyłączeniem węgla, którego udział w portfelu będzie spadał. Port Gdański Eksploatacja to spółka zależna ZMPG, kilkakrotnie poddawana próbom prywatyzacji, jednak nigdy nie udało się rozstrzygnąć przetargu. Alan Aleksandrowicz podkreśla, że obecnie port nie planuje prywatyzować tej spółki, będzie natomiast wspierać jej działania rozwojowe.

Wiele planowanych przez ZMPG projektów dotyczy rozbudowy zaplecza.

- Niekiedy zdarza się, że do portu przyjeżdżają ciężarówki po towar ze statku, który jeszcze nie wpłynął albo jest w trakcie rozładunku. Bywa też, że jakieś auta wypadają z kolejki po przeprowadzeniu kontroli albo kierowcy muszą zrobić obowiązkowe przerwy zgodnie z przepisami. Potrzebujemy więc dodatkowych parkingów, miejsc odstawczych, by przeładunek towarów przebiegał coraz sprawniej – mówi Alan Aleksandrowicz.

Port planuje także inwestować we własną infrastrukturę kolejową, by jej standard był nie gorszy niż torów zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK) i pozwalał na obsługę pociągów o nacisku 22,5 tony.

ZMPG prowadzi także rozmowy z PLK oraz resortem infrastruktury na temat budowy drugiego mostu kolejowego w Gdańsku, co pozwoli znacząco usprawnić dostawy towarów do i z portu. To jednak projekt planowany do realizacji w perspektywie wieloletniej. Obecnie port przygotowuje się do prac studialnych i wytyczenia potencjalnych korytarzy, którymi może przebiegać nowa magistrala, oraz studium ekonomiczno-środowiskowego, czyli STEŚ. Port zamierza także przygotować tereny pod inwestycje na zapleczu portu, pozwalające na magazynowanie towarów.

Okiem eksperta
Rośnie rola bałtyckich portów
Przemysław Komar
ekspert odpowiedzialny za rynek frachtu morskiego w Rohlig SUUS Logistics

Polskie porty, w tym Gdańsk, w ostatnim czasie znacznie się rozwinęły i zyskały na znaczeniu. Dzięki wysokiej jakości obsługi i dynamice rozwoju rynków Europy Środkowo-Wschodniej są chętnie wybierane przez armatorów. Przejęły również część wolumenu transportowanego z i do Ukrainy. Ponadto – w związku z blokadą Kanału Sueskiego – porty północne zyskały na atrakcyjności względem tych na południu kontynentu jako bramy dla towarów z Azji do Europy.

Oczywiście, zgodnie z planami rozszerzonej współpracy Maerska i Hapag-Lloyd pod nazwą Gemini Cooperation, port w Gdańsku straci jeden bezpośredni serwis na kierunku azjatyckim, ale wprowadzane serwisy MSC — Albatros i Britania — sprawią, że w sumie liczba bezpośrednich zawinięć z Azji do Gdańska pozostaje bez zmian. Połączenie nowych i dotychczasowych serwisów, a także rozwiązania wahadłowego Gemini wymaga otwarcia T3. Polska stoi przed ogromną szansą, mogąc stać się hubem logistycznym dla Europy. Nasze położenie geograficzne sprawia, że możemy być bramą między Ukrainą, co ma duże znaczenie w kontekście odbudowy tego kraju, oraz Azją – w tym Chinami czy Kazachstanem – a Europą Zachodnią i Południową. Rozwój portów morskich, które są istotne w regionalnym handlu, jest niezbędny. Dlatego inwestycje w terminale, takie jak T3, są bardzo potrzebne. Warto także zwrócić uwagę, że dla przepustowości portów duże znaczenie ma infrastruktura „odwozowa” i „dowozowa” – szczególnie kolejowa, która pozwala na efektywny transport kontenerów z i do głębi lądu. W tym obszarze również potrzeba inwestycji, bo statystyki liczby kontenerów odwożonych koleją w stosunku do całego potoku wywożonych z portów polskich odstają od wyników terminali południowych.

Pożądane są także nowe, bezpośrednie połączenia z portami na Wschodnim Wybrzeżu USA. Stany Zjednoczone są największym pozaeuropejskim partnerem eksportowym naszego kraju. Polskie towary, takie jak meble, okna i drzwi czy sprzęt AGD, są coraz chętniej kupowane na tamtejszym rynku. Widzimy stale rosnące zainteresowanie klientów tym kierunkiem ekspansji zagranicznej. Bezpośredni serwis oznacza skrócenie czasu dostawy, większą niezawodność i efektywność kosztową.