Port tworzy rezerwy na odszkodowania

MAG
opublikowano: 2011-12-06 00:00

Ponad 100 wniosków trafiło do zarządu Lotniska Chopina od osób, którym przeszkadza hałas. Będzie więcej.

Kilkadziesiąt milionów złotych rezerwy stworzy na przyszły rok Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (PPL) w związku z obowiązującą od 4 sierpnia uchwałą sejmiku województwa mazowieckiego o utworzeniu Obszaru Ograniczonego Użytkowania dla Lotniska Chopina.

— Do 30 listopada wpłynęło 108 wniosków o wykonanie izolacji akustycznych. W 11 wnioskach zainteresowani zgłosili także inne roszczenia, głównie wnosili o wypłatę odszkodowania — mówi Przemysław Przybylski, rzecznik PPL. Mieszkańcy objętych obszarem terenów żądają odszkodowania, bo ich nieruchomość utraciła wartość lub dlatego, że korzystanie z nieruchomości jest ograniczone. Niekiedy występują o wykup nieruchomości.

— Mieszkańcy okolic lotniska występują do nas z roszczeniami głównie za pośrednictwem kancelarii adwokackich, które chcą negocjować ugodowe zakończenie sprawy. Jest 14 takich przypadków — dodaje Przemysław Przybylski.

— Prawdziwym problemem nie są wnioski o izolacje akustyczne, lecz różne odszkodowania z tytułu ustanowienia obszarów ograniczonego użytkowania wokół lotniska. Problem sygnalizowany był już wiele lat temu i pojawiały się szacunki, według których kwota odszkodowań może wynieść nawet ponad 100 mln zł — mówi Paweł Kuglarz z kancelarii prawnej Beiten Burkhardt.

Żadne postępowanie nie zostało jeszcze zakończone. W czterech przypadkach wkrótce ruszą ekspertyzy. — Staramy się rozpatrywać wnioski bez zbędnej zwłoki. Jednak często proces wydłuża się z powodu braku dokumentów, np. księgi wieczystej, lub podpisu właściciela nieruchomości itp.

— mówi rzecznik PPL. Jego zdaniem, najwięcej wniosków napłynie przed końcem dwuletniego terminu zgłaszania roszczeń, który mija w sierpniu 2013 r. Podobne sytuacje mogą wystąpić w przypadku innych lotnisk w Polsce, ale — zdaniem Pawła Kuglarza — skala zjawiska będzie na pewno dużo mniejsza.

100

mln zł Tyle lub więcej mogą zażądać od władz lotniska mieszkańcy Obszaru Ograniczonego Użytkowania.