Przejście na długo oczekiwany czas spokojnej emerytury może dla wielu okazać się finansowym rozczarowaniem. Z pomocą naciąga IKE.
Od 1 września 2004 r. można podpisywać umowy prowadzenia indywidualnego konta emerytalnego (IKE), mającego zapewnić godziwszą emeryturę w przyszłości. Z dwóch obowiązkowych filarów kokosów nie bedzie, bo jak wynika z szacunków, emerytura wypłacana ze środków zgromadzonych na kontach w ZUS i otwartych funduszy emerytalnych stanowić będzie 40-60 proc. ostatniej pensji. Szczególnie dotkliwe będzie to dla osób które, prowadząc własną działalność, płaciły ZUS na minimalnym poziomie, lub tych, którzy zarabiali dużo więcej niż przeciętnie.
Sam dbaj o swoje
O zwiększenie emerytalnych dochodów zadbać trzeba więc samemu. Pomóc w tym mają właśnie IKE. Osoby, które zdecydują się na dodatkowe oszczędzanie na przyszłą emeryturę, mają twardy orzech do zgryzienia. Na rynku dostępnych jest wiele ofert IKE. W zależności od skłonności do ryzyka i naszej znajomości rynku kapitałowego wybrać możemy jedną z czterech instytucji, której powierzymy oszczędności na przyszłą emeryturę. Zgodnie z ustawa o IKE, są to: banki i biura maklerskie, towarzystwa funduszy inwestycyjnych oraz firmy ubezpieczeniowe. Dla najbardziej konserwatywnych klientów skierowana jest oferta banków.
Pamiętaj o ryzyku
Na drugim biegunie akceptowalnego ryzyka znajdują się natomiast IKE prowadzone przez biura maklerskie. Bezpieczniejszym wyjściem, a zarazem zapowiadającym lepsze wyniki niż bankowa lokata wydaje się IKE oferowane przez firmy ubezpieczeniowe czy towarzystwa inwestycyjne. Obie formy inwestują pieniądze przyszłych emerytów w fundusze. W pierwszym przypadku są to związane z polisą fundusze kapitałowe, w drugim fundusze inwestycyjne. Towarzystwa ubezpieczeniowe poza usługą pomnażania środków uczestnika funduszu, gwarantują klientom także wypłatę odszkodowania w sytuacji nieszczęśliwych wypadków, tak jak to jest w przypadku każdej polisy na życie. Niestety to generuje dodatkowe koszty, które bezpośrednio ograniczają zysk z tej inwestycji.