Potyczki i problemy

Marcin Zawiśliński
opublikowano: 2007-08-27 00:00

Browary regionalne i minibrowary stanowią 4-5 proc. polskiego rynku i produkują około 3 mln hektolitrów piwa.

Piwa regionalne Małe browary walczą o lokalne rynki

Browary regionalne i minibrowary stanowią 4-5 proc. polskiego rynku i produkują około 3 mln hektolitrów piwa.

W 2006 r. działały w Polsce 43 lokalne firmy browarnicze (dziś o trzy mniej). Oferowały około 300 marek.

— Średnia produkcja z jednego browaru wynosi od 100 do 200 tys. hektolitrów piwa rocznie. Zdecydowana większość wytwarza piwo niepasteryzowane, jasne pełne, o zawartości powyżej 5,5 proc. alkoholu — mówi Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich (SRBP) i współwłaściciel Browaru Kormoran.

Każdy browar regionalny ma także w swojej ofercie piwa specjalne — ciemne lub smakowe.

Walka o markę

Po sprywatyzowaniu polskich browarów w latach 90. i opanowaniu rynku przez trzech potentatów (Kompania Piwowarska, Grupa Żywiec, Carlsberg) dla niezależnych regionalnych piwowarów zostało niewielkie pole do działania. Niektórzy padli (np. Browar Jurand, Browar Kmicic), inni zostali wchłonięci przez giganty, jak ostatnio kielecki Browar Belgia (kupiła go Kompania Piwowarska). Regionalni gracze, np. Amber, Boss Witnica, Jabłonowo, Perła, Browar Staropolski są w większości skupieni w SRBP.

— Udało nam się wywalczyć niższą stawkę podatku akcyzowego. Teraz zabiegamy w instytucjach unijnych o uznanie piwa niepasteryzowanego, z którego słyniemy od setek lat, za markę regionalną. Nie mamy jednak dokumentów potwierdzających, że nasze browary produkują je co najmniej przez 25 lat, czego wymaga Unia — tłumaczy Andrzej Olkowski.

W czerwcu br. w Olsztynie powstał Klaster Browarów Regionalnych Polski Północno-Wschodniej, skupiający browarników z tego terenu. Nie wszystkie jednak browary regionalne są członkami organizacji branżowych. Browar Głubczyce (piwa Brax i Rycerskie Mocne) czy Browar Van Pur (Karpackie Pils, Zlaty Hrad) działają na własną rękę (ich udział w rynku nie przekracza 2 proc. ).

Nowe zjawisko

Niezależnie od browarów regionalnych na rynku co- raz częściej pojawiają się ostatnio tak zwane minibrowary.

— Można zaobserwować bardzo dynamiczny rozwój browarów gastronomicznych. Jest ich w kraju około 30, a będzie jeszcze więcej — przyznaje Danuta Gut ze Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego.

Szacuje się, że każdy z nich produkuje od tysiąca do kilkunastu tysięcy hektolitrów piwa rocznie. Zaopatrują zazwyczaj miejscowe puby i restauracje, jak to robi np. stołeczna BrowArmia, poznańska Brovaria, śląska sieć Spiż czy zielonogórski Haust.

Marcin Zawiśliński