— Będzie ciepło, powyżej 36,6 stopni — tak swój najnowszy film na warszawskiej premierze zapowiedział reżyser Jacek Borcuch. I rzeczywiście, obraz ciepło opowiada o tym, co w życiu najważniejsze: miłości, przyjaźni i lojalności. Mówi też o urokach wieku dojrzałego...
Po 25-letniej nieobecności na ekranie, zobaczymy w „Tulipanach” Małgorzatę Braunek. A w rolach głównych: Jana Nowickiego, Zygmunta Malanowicza (niezapomnianego chłopaka z „Noża w wodzie” Romana Polańskiego) i Tadeusza Plucińskiego.
W kinach od 4 marca.