POWT-MinFin przygotowuje plan naprawy finansów

opublikowano: 2001-08-13 08:37

WARSZAWA (Reuters) - Ministerstwo Finansów pracuje nad planem naprawy finansów państwa w przyszłym roku, dzięki któremu deficyt budżetowy nie przekroczyłby 4,3 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB) wobec 3,9 procent zakładanych w tym roku.

Jacek Krzyślak, dyrektor departamentu polityki finansowej, analiz i statystyki w Ministerstwie Finansów powiedział w sobotę Reuterowi, że zgodnie z tym planem, nad którym obecnie trwają prace w ministerstwie, deficyt budżetowy w 2002 roku nie powinien przekroczyć 33,7 miliarda złotych wobec 29,1 miliarda zakładanych w tym roku.

Bez podjęcia zdecydowanych zmian systemowych deficyt budżetowy wyniósłby nawet 92,3 miliarda złotych, czyli 11,6 procent PKB.

Zmiany systemowe mogą zawierać między innymi zamrożenie waloryzacji wynagrodzeń budżetówki oraz rent i emerytur, wprowadzenie podatku importowego, uchylenie ustaw zwiększających wydatki lub wstrzymanie nad nimi prac, czy też ograniczenie wydatków bieżących i inwestycyjnych.

Krzyślak powiedział, że ministerstwo prognozuje, iż deficyt ekonomiczny może wynieść w tym roku 3,5 procent PKB wobec 2,1 procent w 2000 roku i 2,8 procent PKB prognozowanych na rok 2002.

Powiedział, że Ministerstwo Finansów będzie jeszcze w sobotę pracowało nad tymi propozycjami zanim w poniedziałek przedstawi członkom rządu swoją propozycję przyszłorocznego budżetu.

Rząd ma we wtorek rozpocząć debatę nad przyszłorocznym budżetem.

Dzięki propozycjom ministra finansów Jarosława Bauca przyszłoroczne dochody budżetu powinny zyskać dodatkowe 22,3 miliarda złotych, zaś po stronie wydatków powinny się pojawić oszczędności rzędu 40 miliardów.

W piątek wicepremier Janusz Steinhoff powiedział, że rząd chce utrzymać przyszłoroczny deficyt poniżej 4,3 procent PKB, co nieco uspokoiło inwestorów zaniepokojonych jego wcześniejszymi wypowiedziami.

W czwartek Steinhoff powiedział bowiem, że deficyt budżetowy w 2002 roku może wynieść 4,5 procent PKB lub może być nawet wyższy, co osłabiło złotego.

Propozycja obecnego rządu odnośnie przyszłorocznego budżetu może być jeszcze zmieniona przez kolejny rząd, wybrany we wrześniowych wyborach, jednak analitycy uważają, że nawet jeśli wybory wygra opozycyjne SLD to prawdopodobnie nie będzie chciało znacznie zmieniać wypracowanych przez obecny rząd założeń.

Rząd ma kłopoty z niedoborem w tegorocznym budżecie. Ministerstwo Finansów szacuje, że z powodu spowolnienia gospodarczego niedobór może sięgać 17 miliardów złotych.

Malejące dochody budżetowe zmusiły rząd w ubiegłym miesiącu do nowelizacji budżetu i zwiększenia zakładanego na ten rok deficytu o 8,6 miliarda złotych do 29,1 miliarda złotych, czyli do 3,9 procent PKB z wcześniej zakładanych 2,6 procent.

Ekonomiści prognozują, że wzrost gospodarczy wyniesie w tym roku około dwóch procent wobec 4,0 procent w roku 2000. Ministerstwo Finansów szacuje, że w przyszłym roku wzrost PKB wyniesie 2,9 procent.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))