Przez lata obecności na rynku modelu V40 Volvo przyzwyczaiło klientów, że to kombi. No i teraz musi ich odzwyczaić. Od premiery kolejnego wcielenia nastąpiła bowiem zmiana klasy. V40 to teraz kompakt i to premium. Powalczy z BMW 1 i właśnie debiutującym Mercedesem klasy A. Wygra? Ceną już wygrał.
86 900 – 125 400 zł brutto
Czy wiesz, że…
Nowe Volvo V40 jest pierwszym na świecie samochodem wyposażonym w poduszkę powietrzną chroniącą w przypadku kolizji pieszego. W razie zderzenia z pieszym spod maski wystrzeli poduszka powietrzna, która pokrywa szybę i słupki, minimalizując obrażenia pieszego. Poduszka ta jest w standardowym wyposażeniu wszystkich V40.
Wyposażenie
Standard. Najtańsza opcja. Zaopatrzona w kompletne – jak na Volvo przystało – systemy podnoszące bezpieczeństwo. Jest City Safety (system wspomagania hamowania), sześć poduszek powietrznych (po dwie przednie, dwukomorowe boczne i kurtyny). Jest też poduszka kolanowa kierowcy i nowość na rynku motoryzacyjnym – poduszka dla pieszego. Standard to także: system stabilności, kontroli trakcji, ABS, wspomaganie nagłego hamowania, autoalarm z immobiliserem oraz SIPS i WHIPS (pierwszy to system zabezpieczeń przed skutkami uderzeń bocznych, drugi zabezpiecza przed urazami kręgosłupa szyjnego). Centralny zamek jest zdalnie sterowany, a dysze spryskiwaczy podgrzewane. Oczywiście Isofix. Jeśli wybierzemy diesla, to standardem będzie również układ szybkiego nagrzewania wnętrza. W podstawowej wersji zamontowano półautomatyczną klimatyzację i komputer pokładowy, a wszystkie boczne szyby zaopatrzono w elektryczne sterowanie. Standardem jest też system start/stop. Tylna kanapa dzielona (60/40) i składana, zamiast koła zapasowego – zestaw naprawczy. Jest radioodtwarzacz z CD, MP3 i czterema głośnikami plus 5-calowy kolorowy wyświetlacz. Przednie fotele z regulacją manualną, tapicerka tekstylna, wykończenie wnętrza czarne. Jest przedni podłokietnik, są uchwyty na kubki i podświetlane lusterko wewnętrzne po stronie pasażera. Standardowo Volvo V40 spoczywa na 16-calowych stalowych felgach (opony 205/55). Wyjątkiem jest auto z silnikiem D2. Tu standardem są 15-calowe stalowe koła z oponami 195/65. Najtańsze V40 z takim pakietem (T3) to wydatek 86 900 zł. Najtańszy diesel (D2) kosztuje o 3000 zł więcej. Z tym pakietem wyposażenia nie można zamówić Volvo V40 z silnikiem D4.
Kinetic. Ten pakiet wymaga dopłaty 6000 zł. W zamian wyposażenie standardowe oraz: automatyczna dwustrefowa klimatyzacja, trójramienna skórzana kierownica, drążek zmiany biegów i dźwignia hamulca ręcznego. Nieco inne wykończenie wnętrza (z jasną listwą wokół klawiatury konsoli centralnej), materiałowe maty podłogowe. W tej wersji fotel kierowcy ma regulację odcinka lędźwiowego, a schowek w desce rozdzielczej jest chłodzony. Całości dopełniają 16-calowe aluminiowe felgi.
Momentum. Kolejny poziom, kolejna dopłata. 7800 zł do wersji Kinetic. W zamian Kinetic i: tapicerka tekstylno-winylowa, układ kontroli prędkości, regulacja odcinka lędźwiowego w fotelu pasażera, elektrycznie składane lusterka boczne z oświetleniem podłoża, sterowanie audio z kierownicy, czujnik deszczu, nieco inne wykończenie wnętrza (więcej aluminium), bezkluczykowy dostęp, tylny podłokietnik z uchwytami na napoje.
Summum. To już ostatni poziom. Od poprzedniego droższy o 10 000 zł. Od najtańszego – o 23 800 zł. Ten pakiet zawiera to, co Momentum oraz: skórzaną tapicerkę, aktywne biksenonowe reflektory ze spryskiwaczami, LED-owe światła do jazdy dziennej oraz dodatkowy pakiet oświetlenia wnętrza. Auto w tej wersji spoczywa na 17-calowych felgach z aluminium. Najtańsze V40 Summum (T3) to wydatek 110 700 zł. Najdroższe (D4) – 125 400 zł. Warto jednak zaznaczyć, że lista dodatkowych opcji jest długa. Zatem , górna granica ceny może spokojnie dobić 20 200 000 zł.
Miejsce
Pojemność bagażnika kompaktowego V40 to 335 litrów.
Warto kupić, bo…
Po pojawieniu się chińskiego inwestora Volvo nie poszło na skróty w sprawie bezpieczeństwa.
W segmencie Premium najtańszym dieslem jest właśnie Volvo V40.
To subiektywna ocena, ale auto może się podobać.
Trzeba pamiętać, że…
Wnętrze jest bardzo nowoczesne. Ale wykorzystanie do wykończenia „pleksi” może budzić kontrowersje.
V40 można przełączyć na „tryb sportowy”. Ale ma to efekt wyłącznie estetyczny (kolorystyka zegarów). Za wprowadzeniem auta w ten tryb nie idzie ani zmiana charakterystyki układu kierowniczego, ani ustawień w komputerze silnika.
335 litrów pojemności bagażnika to w nowoczesnym kompakcie raczej mało imponujący wynik. I wiele nie poprawia go ukryty pod podłogą bagażnika 16 litrowy schowek.
Do twojej floty wybraliśmy…
Volvo V40 D2 ze standardowym wyposażeniem i manualną skrzynią biegów za 89 900 zł.
Stawiamy na „premium oszczędność”. D2 nie powala dynamiką, nie jest również specjalnie kulturalny. Ale jest diabelnie oszczędny. I do tego trzyma się oboma parami kół ekomody. Standardowe wyposażenie jest bogate. Nikt nie zarzuci właścicielowi firmy, że nie dba o bezpieczeństwo pracowników (wiele systemów poprawiających jego poziom w standardzie), a księgowy nie powinien narzekać na wysokie faktury za zakup auta i za paliwo.
Nie stawiamy na skrzynię automatyczną, bo w proponowanej przez nas konfiguracji nie jest dostępna. Zresztą nawet gdyby była, radzilibyśmy do silnika D2 wybrać tę manualną.
Jak zapłacić?
Za gotówkę: 89 900 zł.
Na kredyt: miesięczna rata 1769,59 zł. 20 proc. opłaty wstępnej, okres finansowania 48 miesięcy. Kredyt samochodowy w banku BNP Paribas. Kwota kredytu – 71 920 zł. Roczne oprocentowanie rzeczywiste – 8,74 proc., prowizja jednorazowa – 1 proc. Nie ma obowiązku wykupienia ubezpieczenia. Zabezpieczeniem kredytu jest przewłaszczenie 49 proc. wartości samochodu na bank (lub sądowy zastaw rejestrowy) i cesja praw z polisy AC. Symulację – jako najkorzystniejszą na 14.08.2012 r. – przygotowali eksperci portalu Autoa.pl.
W leasingu: miesięczna rata 1819 zł. 20 proc. opłaty wstępnej, okres finansowania 48 miesięcy, wykup maksymalny 1 proc. Symulację przygotował Masterlease*.
Wynajem (leasing z serwisem): miesięczna rata 1482 zł. 20 proc. opłaty wstępnej, okres finansowania 48 miesięcy, wykup maksymalny 33 proc. Rata zawiera mechaniczny serwis gwarancyjny i pogwarancyjny w ramach łącznego limitu kilometrów 80 tys. oraz koordynację likwidacji szkód komunikacyjnych. Symulację przygotował Masterlease*.
*Symulacja nie jest ofertą handlową.