Pożyczkę można poręczać honorowo

Rafał Jesswein
opublikowano: 2001-01-05 00:00

Pożyczkę można poręczać honorowo

Fundusz Mikro wyszedł do małych i średnich przedsiębiorców z nową ofertą kredytową opartą na poręczeniach honorowych. Przedstawiciele funduszu odwołują się do idei partnerstwa w biznesie polegającego na wzajemnym zaufaniu i przestrzeganiu zasad etyki handlowej.

Nowa oferta pożyczkowa przypomina inwestycję kapitałową, choć formalnie nią nie jest. Podobnie jak w standardowej ofercie funduszy poręczeniowych (opisaliśmy ją w „PB” nr 240 z 21.12.2000) Fundusz Mikro stwarza najmniejszym przedsiębiorcom możliwość zaciągania komercyjnych pożyczek (do 30 tys. zł). Są one nisko oprocentowane (obecnie 18 proc. w skali roku), a mogą je uzyskać stali klienci Funduszu Mikro na okres nie dłuższy niż rok. W trakcie obowiązywania umowy spłacane są jedynie odsetki od zaciągniętej pożyczki. Jeśli po roku przedsiębiorca zechce zakończyć współpracę, spłaca jednorazowo pożyczoną kwotę — Fundusz Mikro nie uzyska komercyjnych odsetek, ale przedsiębiorca nie będzie miał już możliwości zaciągania kolejnych pożyczek. Jeśli jednak umowa zostanie przedłużona o kolejny okres (o ewentualnym przedłużeniu umowy decydują specjaliści Funduszu Mikro) — przedsiębiorca musi wnieść dodatkową opłatę wyrównującą zapłacone już odsetki do poziomu komercyjnego (29 proc.).

— To specyficzna forma dzielenia się przez pożyczkobiorcę zyskiem z „inwestorem” — przyznaje Witold Szwajkowski, prezes Funduszu Mikro, utworzonego w 1994 r. przez Polsko-Amerykański Fundusz Przedsiębiorczości.

Wiarygodność

Pieniądze mogą wpłynąć na konto pożyczkobiorcy już w ciągu 2 dni po podpisaniu umowy. Pożyczkobiorca musi tylko znaleźć jednego poręczyciela prawnego i kilku poręczycieli honorowych. Honorowe poręczenie to zobowiązanie dobrowolne, na honorowych poręczycielach nie ciąży prawne zobowiązanie do spłaty pożyczki, lecz dobrowolna deklaracja pomocy pożyczkobiorcy w razie potrzeby.

— Poręczyciel honorowy potwierdza zdolność pożyczkobiorcy do wywiązania się z umowy, deklarując jednocześnie gotowość udzielenia mu, w razie potrzeby, pomocy finansowej. Podpisując z nami list intencyjny nie bierze jednak na siebie odpowiedzialności prawnej. Jeśli nie zechce, nie będzie musiał ponosić finansowych konsekwencji swojego zobowiązania — wyjaśnia Witold Szwajkowski.

Liczy się reputacja

Zdaniem prezesa, ryzyko takiego zabezpieczenia nie jest większe niż w przypadku pożyczek udzielanych w powszechnie obowiązującym trybie. Dobra reputacja handlowa jest dla małych, wchodzących na rynek firm wartością cenniejszą niż zabezpieczenia materialne. Chcąc utrzymać się na rynku firmy takie muszą planować swoją działalność w dłuższym terminie.

— Dobra reputacja to w grupie współpracujących przedsiębiorców wartość coraz cenniejsza. Zakładamy, że osoba rozwijająca działalność gospodarczą nie zechce ryzykować utratą reputacji handlowej dla doraźnej korzyści finansowej. Z naszych pierwszych doświadczeń wynika, że w większości przypadków tego typu zobowiązania wobec swoich partnerów w biznesie pożyczkobiorcy traktują poważniej, niż zobowiązanie prawne. To dług honorowy, a długi honorowe się spłaca — przekonuje Witold Szwajkowski.

Rafał Jesswein

[email protected]