Prawniczy ping-pong wokół Polska Press

opublikowano: 18-05-2021, 20:00

Sąd Okręgowy w Warszawie odmówił UOKiK-owi uzasadnienia decyzji nakazującej wstrzymanie przejęcia Polska Press przez Orlen. Urząd odbił piłeczkę.

Zgodnie z przewidywaniami ekspertów rozgorzała prawnicza wojenka w sprawie sądowego zablokowania Orlenowi korzystania z praw właścicielskich wobec Polska Press. Jak zapowiadaliśmy, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wystąpił do sądu o pisemne uzasadnienie tego postanowienia. Okazuje się, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) nie chce wytłumaczyć swojej decyzji.

Prezes UOKiK: sąd torpeduje działania rynkowe

- Otrzymaliśmy od SOKiK odmowę pisemnego uzasadnienia tego postanowienia, co utrudnia nam możliwość złożenia zażalenia. Naszym zdaniem przepisy prawa wskazują na zaskarżalność takich postanowień, podobny pogląd występuje w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Nie może tak być, że postanowienia sądowe tak bardzo ingerujące w biznes nie są uzasadniane - mówi „PB” Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Głową w sądowy mur
Głową w sądowy mur
Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, nie odpuszcza w batalii o umożliwienie Orlenowi pełnego przejęcia Polska Press. Jednak na razie sąd skutecznie jego starania torpeduje.
Grzegorz Kawecki

UOKiK wiązał duże nadzieje z pisemną argumentacją sądu. Chciał ją bowiem wykorzystać przy sporządzaniu skargi na decyzję blokującą przejęcie Polska Press przez Orlen. Problem w tym, że SOKiK tuż po wydaniu decyzji zakomunikował, że jest ona... niezaskarżalna. Wypowiadający się na łamach „PB” prawnicy generalnie potwierdzili formalną niemożność jej zaskarżenia (brak stosownego przepisu w Kodeksie postępowania cywilnego). Jednak np. z orzecznictwa Sądu Najwyższego wywodzili pewne możliwości złożenia zażalenia. Krzysztof Kanton, partner w kancelarii prawnej Sołtysiński Kawecki Szlęzak, wskazał na taką możliwość w drodze analogii z uprawnieniem sądu do rozpoznania zażalenia na postanowienie wstrzymujące wykonalność nakazu zapłaty wydanego na podstawie weksla. Natomiast adwokat Marek Małecki stwierdził, że wniósłby zażalenie mimo braku jasnej podstawy w przepisach, bo „rolą zastępcy procesowego jest szukanie nieszablonowych rozwiązań”.

Tomasz Spyra, partner w kancelarii prawnej SPCG, potwierdził, że „stan prawny jest niejasny”.

Odmowa wydania pisemnego uzasadnienia nie zbiła z tropu UOKiK-u. Urząd ma przemyślany plan dalszych kroków prawnych.

- Wystąpiliśmy do sądu o pisemne uzasadnienie odmowy wydania uzasadnienia decyzji tymczasowo wstrzymującej, do czasu rozstrzygnięcia sprawy, przejęcie wydawnictwa Polska Press przez Orlen. Po otrzymaniu uzasadnienia będziemy mogli podjąć kolejne kroki prawne – informuje Tomasz Chróstny.

Nowa strategia regulatora

Pozornie „żądanie uzasadnienia odmowy wydania uzasadnienia” może wyglądać na desperację urzędu, ale kryje się za tym konkretny cel.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jeżeli sąd odmówi wydania także tego uzasadnienia, to UOKiK zamierza złożyć na to skargę do sądu apelacyjnego. Wtedy sprawą zajęłaby się wyższa instancja.

Urząd obawia się, że sądowa blokada przejmowania Polska Press przez Orlen może potrwać nawet kilka miesięcy. SOKiK niedawno zapewnił, że rozpatrzy tę sprawę „poza kolejnością”, jednak nie podał, kiedy to nastąpi.

SOKiK wydał postanowienie blokujące 8 kwietnia 2021 r. O taki scenariusz wnioskował Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich. Argumentował, że wstrzymanie koncentracji jest konieczne, żeby Orlen nie działał metodą faktów dokonanych do czasu finalnej oceny przez sąd zgody prezesa UOKiK na to przejęcie. Adam Bodnar zarzucił prezesowi UOKiK niezbadanie, czy w efekcie koncentracji nie dojdzie do ograniczenia wolności prasy, bo, jak stwierdził, „media kontrolowane przez skarb państwa, czyli faktycznie przez polityków, nie zapewniają obywatelom obiektywnych informacji”.

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, twierdzi, że koncern dokonał skutecznego zakupu Polska Press i ma prawo wykonywać prawo własności, mimo postanowienia sądu o tymczasowym wstrzymaniu koncentracji. Dokonano już zmian w zarządzie wydawnictwa i pożegnano się z redaktorami naczelnymi kilku gazet lokalnych wchodzących w jego skład (Polska Press to kilkadziesiąt tytułów prasowych oraz portale internetowe).

13 1mln zł

taka była wartość transakcji przejęcia grupy Polska Press przez Orlen (bez uwzględnienia gotówki w kasie przejmowanego wydawnictwa)

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane