Premier: nie wypuszczę Gilowskiej do ratusza

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-05-12 13:07

Premier Kazimierz Marcnkiewicz powiedział w piątek, że nie widzi możliwości, by wicepremier Zyta Gilowska przestała być ministrem finansów w jego rządzie i ubiegała się o fotel prezydenta Warszawy.

Premier Kazimierz Marcnkiewicz powiedział w piątek, że nie widzi możliwości, by wicepremier Zyta Gilowska przestała być ministrem finansów w jego rządzie i ubiegała się o fotel prezydenta Warszawy.

    Pytany przez polskich dziennikarzy w Wiedniu, czy jest gotów poświęcić Gilowską, aby startowała w wyborach na prezydenta Warszawy jako kandydatka PiS-u odpowiedział, że nie widzi takiej możliwości.

    "My z panią premier Gilowską podjęliśmy się bardzo trudnej reformy podatkowej i bardzo trudnej reformy finansów publicznych. To jest dziś dla stabilnego wzrostu gospodarczego przez najbliższe lata rzecz absolutnie najważniejsza" - powiedział Marcinkiewicz.

    Według niego, należy wykorzystać dobrą koniunkturę, która jest w gospodarce po to, aby ją jeszcze naprawić. "Robimy to wspólnie, nie widzę możliwości byśmy robili to osobno" - podkreślił.

    Na pytanie dziennikarzy czy "wypuści" Gilowską do ratusza odpowiedział, że "absolutnie nie". "Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i moja umowa z panią premier jest taka, że naprawiamy wspólnie finanse publiczne" - powiedział.

    Premier przyznał, że decyzja o starcie w wyborach samorządowych należy oczywiście do Gilowskiej, ale jego umowa z nią jest na długą pracę, a współpracuje im się "doskonale".

    Piątkowe "Życie Warszawy" napisało, że Zyta Gilowska zrezygnuje z pracy w rządzie i będzie walczyć o fotel prezydenta stolicy. Obecna minister finansów ma być kandydatem Prawa i Sprawiedliwości.