Rząd rozważa budowę dwóch elektrowni atomowych w Polsce.
— To najczystszy i najtańszy sposób uzyskiwania energii — mówi Donald Tusk.
Nie ma jeszcze decyzji dotyczących miejsca realizacji tych inwestycji. Powinny zapaść do końca tego roku. W grę wchodzi budowa obiektów w najbiedniejszych regionach kraju, by w ten sposób wspomóc ich rozwój. Chodzi przede wszystkim o północno-wschodnią Polskę. Premier Tusk przypomniał, że właśnie tam rząd planuje budowę mostu energetycznego, który ma połączyć państwa nadbałtyckie, a w przyszłości również Finlandię i Szwecję.