Premier Słowacji wita Biedronkę

Bartłomiej MayerBartłomiej Mayer
opublikowano: 2024-04-10 20:00

Robert Fico cieszy się, że wkrótce na Słowacji pojawią się sklepy Biedronki, choć całkiem niedawno jego partia krytykowała plany ekspansji tej sieci.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Robert Fico, szef słowackiego rządu, liczy na to, że pojawienie się w jego kraju kolejnej sieci handlowej „wywoła presję i zwiększy konkurencję” — napisał dziennik „Hospodářské noviny” (HN). „Praktyki sieci handlowych wobec dostawców nie zawsze są najładniejsze i najczystsze, ale takie sieci to doskonałe narzędzie do walki ze wzrostem cen żywności” — stwierdził premier pytany o wejście Biedronki do tego kraju.

Wypowiedź Roberta Fico może zaskakiwać, bo partia Smer, której jest liderem, przed zeszłorocznymi wyborami parlamentarnymi ostro atakowała przedsiębiorców, twierdząc, że wykorzystują okres wysokiej inflacji do powiększania własnych zysków.

Jeszcze kilka miesięcy temu zwolennikiem pojawienia się Biedronki na Słowacji był partyjny kolega Roberta Fico, obecny minister rolnictwa Richard Takáč. Potem jednak zmienił zdanie i na jednym z pierwszych posiedzeń wybranego w październiku 2023 r. parlamentu mocno skrytykował plany ekspansji sieci należącej do Jeronimo Martins.

„Początkowo uważałem, że Biedronka zwiększy konkurencję, co pomoże obniżyć ceny żywności. Eksperci przekonali mnie jednak, że pojawienie się jej na rynku spowoduje problem na Słowacji” — ostrzegał z parlamentarnej mównicy.

W listopadowym wywiadzie udzielonym HN wyjaśnił, że szczególnie niepokoi go fakt, że Biedronka może ulegać presji polskich producentów, którzy stanowią większość jej dostawców, i że także na Słowacji będzie oferować towary zza północnej granicy. Zmniejszy to udział słowackiej żywności w łańcuchu dostaw i negatywnie odbije się na kondycji rodzimych producentów.

O planach wejścia Biedronki na Słowację po raz pierwszy powiedziała Ana Luisa Virginia, szefowa finansów Jeronimo Martins, podczas spotkania z inwestorami w październiku 2023 r. Stwierdziła, że sieć pojawi się u naszych sąsiadów przed końcem 2024 r., ale jest za wcześnie, by ujawnić szczegóły dotyczące m.in. nakładów inwestycyjnych czy oczekiwanej sprzedaży.

W 2022 r. Jeronimo Martins uruchomił e-sklepy Hebe w Czechach i na Słowacji. Placówki stacjonarne mają być kolejnym krokiem w tej ekspansji.

Sieci handlowe należące do Jeronimo Martins działają obecnie na rodzimym portugalskim rynku, w Polsce oraz w Kolumbii. O wyjściu do kolejnych państw w Europie Środkowej firma zaczęła głośno mówić pod koniec zeszłej dekady, a pierwszym celem ekspansji miała być Rumunia. Potem jednak wybuchła pandemia COVID-19 i plany portugalskiej firmy się zmieniły.