Prezes Volkswagena przeprasza za "Ebit macht frei"

opublikowano: 15-03-2019, 07:59

Herbert Diess przeprosił, że podczas spotkania poświęconego wynikom Volkswagena użył zwrotu nawiązującego do napisu umieszczonego nad bramą obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu.

Mówiąc o korzyściach wynikających z dobrego zysku operacyjnego, określanego skrótem EBIT, osiąganego przez marki grupy Volkswagen Diess powiedział "Ebit macht frei", czyli „EBIT czyni wolnym”. Zdanie jest podobne do "Arbeit Macht Frei", czyli „Praca czyni wolnym”, hasła  umieszczonego nad bramą niemieckiego obozu zagłady w Oświęcimiu, działającego podczas II Wojny Światowej. 

Herbert Diess
fot. Bloomberg

W wydanym oświadczeniu Diess przeprasza za „zdecydowanie nieszczęśliwy dobór słów”. 

- W żadnym momencie nie było moim zamiarem umieszczenie tego stwierdzenia w fałszywym kontekście. W tamtym czasie po prostu nie myślałem o tej możliwości – stwierdził prezes Volkswagena.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Podpis: Marek Druś, bbc.com

Polecane