IX EUROPEJSKIE FORUM NOWYCH IDEI

„Skończmy z plastikiem” — populistyczne hasło czy cywilizacyjna potrzeba? Branżę produkcyjną zapytali o to organizatorzy tegorocznego Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie. I rozpoczęli gorącą dyskusję, bo — przy obecnym, proekologicznym nastawieniu społeczeństwa i widmie coraz bardziej restrykcyjnych regulacji prawnych — żadna z firm nie odważy się pozostać bierna wobec problemu plastikowych śmieci i szuka alternatywy. Z biznesowego punktu widzenia, przedsiębiorcy niejednokrotnie woleliby jednak pozostać przy obecnych standardach.
Biznes a ekologia
Zdaniem Katarzyny Byczkowskiej, dyrektor zarządzającej BASF Polska, temat należałoby zawęzić głównie do złej gospodarki odpadami, bo obecnie ok. 60 proc. plastiku wykorzystuje się jako surowiec do produkcji opakowań i produktów jednorazowego użytku. Tadeusz Nowicki, prezes Egris, dodał, że w dyskusjach o plastiku brakuje najczęściej merytorycznych podstaw.
— Stosowanie tworzyw sztucznych w porównaniu z wykorzystywaniem materiałów alternatywnych zmniejsza efekt ocieplenia klimatu. Wyliczenia wskazują na mniejszą emisją gazów cieplarnianych — zaznaczył.
Małgorzata Dobies-Turulska, dyrektor IKEA Gdańsk, zauważyła, że nie ma wypracowanego jednego rozwiązania dla problemu plastiku, na razie określamy dopiero kierunki działania. Nie można jednak podważyć faktu, że działalność człowieka zagraża środowisku naturalnemu.
— Przyjęliśmy strategię, że IKEA do końca 2019 r. zaprzestanie sprzedaży plastikowych produktów jednorazowego użytku, także w naszych kantynach i restauracjach. Model ten już funkcjonuje w sklepie w Blue City w Warszawie, a do jego wprowadzenia przygotowujemy się w Gdańsku. Unijna dyrektywa wymusi to dopiero w roku 2021. Ale na rzecz środowiska powinniśmy działać razem: konsumenci, pracodawcy, politycy, ustawodawcy. Oczywiście nie chodzi o całkowite wyzbycie się plastiku z rynku, ale wyeliminowanie wszędzie tam, gdzie można go bez problemu zamienić na inny produkt lub przetworzyć w zamkniętym obiegu — podkreśliła.
Trend eliminacji plastiku otwiera przestrzeń rynkową dla innowacyjnych rozwiązań. Biodegradowalne tworzywa, które można wykorzystać np. do produkcji kubków czy sztućców czy folii stosowanych w rolnictwie. Produkty tego typu mogą jednak być droższe od powszechnie stosowanych z tworzyw sztucznych. W kontekście plastiku na świeczniku znalazła się także branża kosmetyczna.
— Konsumenci uważają, że szkło w opakowaniach jest bardziej ekologiczne, z czym nie do końca się zgadzam. Na poziomie europejskim branża jest oskarżana o zaśmiecanie mórz mikroplastikami, choć do wód trafiają one głównie w wyniku prania odzieży — mówił Henryk Orfinger, wiceprezes spółki Dr Irena Eris.
Firma bynajmniej nie odcina się od działań proekologicznych — plastik systematycznie eliminuje zarówno w przestrzeni produkcyjnej, jak również biurowej czy hotelowej.
Odgórne nakazy
Ministerstwo Środowiska 2 września 2019 r. przedstawiło wstępną koncepcję systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta, wprowadzającego obowiązek kontroli nad całym cyklem życia produktu, np. opakowań. Resort liczy, że zwiększy to w kraju wskaźniki recyklingu. Wcześniej Komisja Europejska, poza wskazaniami dotyczącymi jednorazowych opakowań, uchwaliła pakiet dyrektyw m.in. ramową dyrektywę odpadową, w której określiła minimalne kryteria odpowiedzialności producenta.
— Mamy nadzieję, że sytuacja pod tym względem w Polsce się poprawi. Naszym celem jest np. opłata uiszczana przez wprowadzających na rynek produkty, którą będzie można potem spożytkować na zagospodarowanie powstałych z nich odpadów. Dyskusje prowadzone są także w sprawie systemu kaucyjnego — wyjaśniła Bogusława Brzdąkiewicz, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Odpadami.
Jej zdaniem, potrzebna jest dodatkowo edukacja społeczeństwa w zakresie porządkowania i segregacji odpadów.