W Europie dominowali pesymiści. To skutek rosnących obaw, że Grecja będzie kolejnym gorącym miejscem na finansowej mapie świata. Fitch Ratings obniżył rating kraju do trzeciego najniższego poziomu inwestycyjnego, a Standard Poor’s umieścił rating Grecji na liście obserwacyjnej, co oznacza, że może go obniżyć w najbliższych dwóch miesiącach. Indeks giełdy w Atenach spadał o ponad 6 proc. Lider greckiego rynku, National Bank of Greece, taniał nawet o 10 proc. Banki przeceniono także na innych europejskich giełdach. Spadł kurs irlandzkiego Allied Irish Banks, a w Londynie — Royal Bank of Scotland, największego gwaranta długu Dubai World. Powodem była wiadomość o 3,5 mld USD straty półrocznej spółki deweloperskiej Nakheel z Dubaju.
W USA sesje rozpoczęły się spadkami. Najmocniej taniały spółki finansowe, wśród nich Bank of America i Wells Fargo. Umocnienie dolara spowodowało spadek cen surowców i kursu koncernu naftowego Exxon Mobil i Freeport McMoran, największego amerykańskiego producenta miedzi. Nastrojów nie poprawił McDonald’s. Jego globalna sprzedaż wzrosła w listopadzie najmniej od pięciu lat.
Marek Druś