Projekt deregulacji okrojony przez KSRM

Jarosław KrólakJarosław Królak
opublikowano: 2025-03-02 20:00

Z projektu deregulacyjnego zaproponowanego przez resort rozwoju zostało wyrzucone bardzo ważne rozwiązanie — ograniczenie władzy skarbówki nad przedsiębiorcami.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co się stało na komitecie Rady Ministrów z projektem deregulacyjnym resortu rozwoju
  • jak sytuację oceniają eksperci
  • jak zmieniło się stanowisko wiceministra finansów
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Po wielu miesiącach przeciągania liny między resortami rozwoju i finansów Komitet Stały Rady Ministrów (KSRM) przyjął projekt ustawy, będący pierwszą próbą tego rządu deregulacji prawa gospodarczego. Niestety, wycięto z niego najważniejszą propozycję, a mianowicie uniemożliwienie fiskusowi zawieszania biegu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego wskutek wszczęcia postępowania karnego skarbowego. Bez tej regulacji projekt zawiera tylko kosmetyczne zmiany dla firm. I w takim kształcie trafi na posiedzenie Rady Ministrów. Rozwiązanie, które wyciął KSRM, znajduje się na czele propozycji deregulacyjnych zespołu Rafała Brzoski, szefa InPostu.

Prawdziwe intencje rządu

Od wiosny 2024 r. Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) miało gotowy projekt deregulacji. Eksperci i przedsiębiorcy ocenili go jako niewiele zmieniający poza odebraniem fiskusowi prawa do wstrzymywania biegu przedawnienia podatku na skutek wszczęcia postępowania karnego skarbowego. To prawo umożliwia skarbówce tuż przed upływem 5-letniego terminu przedawnienia podatku rozpoczęcie postępowanie z Kodeksu karnego skarbowego (k.k.s), dzięki czemu może przez kolejne lata siedzieć na karku podatnika. Od lat przedsiębiorcy apelowali o jego zniesienie. W sukurs przyszedł im resort rozwoju, jednak przez wiele miesięcy jego projekt był blokowany przez Ministerstwo Finansów (MF). Dopiero po deklaracji premiera o przeprowadzeniu prawdziwej deregulacji projekt MRiT ruszył z miejsca. O jego przyjęciu przez KSRM poinformował na platformie X Maciej Berek, przewodniczący komitetu. Niestety, skreślono z niego zmiany dotyczące przedawnienia podatków.

— Wyrzucenie z projektu oczekiwanego przez przedsiębiorców rozwiązania pokazuje, że rząd nie chce prawdziwej deregulacji i ograniczenia kontroli firm przez fiskusa. Szumne zapowiedzi i puszczanie oka do przedsiębiorców to zwykły PR polityczny i propaganda — mówi Przemysław Wipler, poseł Konfederacji.

Eksperci podatkowi są zaskoczeni decyzją KSRM.

— To bardzo zła decyzja komitetu i jestem nią mocno zdziwiony, biorąc pod uwagę zapowiedzi. Problem instrumentalnego wykorzystywania k.k.s. przez organy skarbowe jest ogromny i najwyższy czas go wyeliminować. Bez tego deregulacja pozostanie tylko sloganem — mówi Jakub Warnieło, doradca podatkowy w MDDP.

Fiskus otwiera oczy naiwnym

Od lat jednym z orędowników wyrugowania tej regulacji jest Andrzej Ladziński, przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych. Przed laty zasłynął publicznym stwierdzeniem: „skarbówka to być może największa zorganizowana grupa przestępcza w kraju”. Słowa te wypowiedział właśnie w kontekście zawieszania przedawnienia podatków wskutek wszczęcia postępowania.

— Decyzja komitetu Rady Ministrów o wyrzuceniu propozycji z projektu resortu rozwoju to niepokojący sygnał dla przyszłości zapowiedzianej deregulacji — mówi Andrzej Ladziński, członek zespołu ekspertów Rafała Brzoski, przygotowującego dla premiera propozycje deregulacji gospodarki.

Marek Isański, były przedsiębiorca zniszczony przez fiskusa, obecnie prezes Fundacji Praw Podatnika, nie ma wątpliwości, kto jest hamulcowym.

— Od dawna Ministerstwo Finansów kopie dołki pod tą propozycją. Swoje stanowisko w tej kwestii właśnie dostarczyło do NSA, który 10 marca ma wydać uchwałę, zresztą już kolejną, w sprawie zawieszania przedawnienia podatków na skutek wszczęcia postępowania. MF wprost pisze, że jest przeciwne eliminacji tych uprawnień — mówi Marek Isański.

W stanowisku MF, podpisanym przez wiceministra Nenemana, czytamy, że jest on za... niewydawaniem uchwały przez NSA, a jeszcze niedawno w Sejmie mówił, że resort finansów przedstawi swój projekt zmian.

— Chcemy zmierzyć się z kwestią przedawnienia zobowiązań podatkowych, a dokładnie z zawieszaniem biegu przedawnienia m.in. w związku z wszczynaniem postępowań karnych skarbowych. Obecnie w niektórych przypadkach zobowiązanie podatkowe nie przedawnia się przez wiele lat, choć powinno po pięciu. W przypadku zwykłych przedsiębiorców administracja skarbowa powinna sobie poradzić w pięć lat. Wydłużenie okresu przedawnienia mogłoby pozostać tylko w przypadku grup przestępczych, szczególnie mafii watowskich — deklarował Jarosław Neneman.

Co w projekcie

Główne rozwiązania w projekcie przyjętym przez KSRM

— ułatwienie prowadzenia działalności nierejestrowej

— skrócenie czasu kontroli mikrofirm z 12 do 6 dni

— elektronizacja postępowań przed KIO

— obowiązek informowania przedsiębiorcy przed wszczęciem kontroli o wstępnej liście informacji i dokumentów, których oczekuje organ

— zachęty do mediacji w postępowaniach administracyjnych

Źródło: wpis ministra Macieja Berka na X