Dla biznesmena to nie pierwsze problemy z prawem. W toku jest jego proces dotyczący korupcji. Wiceprezes Samsunga miał wówczas zabiegać o poparcie dla formalnego przejęcia władzy w firmie po swoim ojcu. W związku z tą sprawą spędził rok w areszcie. Na wolność wyszedł w 2018 roku. Wówczas
Tym razem Jay Y. Lee jest podejrzewany o manipulowanie cenami akcji i naruszenie zasad audytu. Sąd w Seulu ma rozpatrzyć wniosek prokuratury 8 czerwca.
W wydanym oświadczeniu prawnicy biznesmena wyrazili „głębokie ubolewanie” z powodu tej decyzji. Dodali, że ich klient będzie w pełni współpracował z organami ścigania podczas śledztwa.