Od marca przyszłego roku mogłyby zacząć obowiązywać przepisy o prostej spółce akcyjnej (PSA), a w każdym razie na taki termin stawia resort przedsiębiorczości. Prace parlamentarne nad przyszłym nowym rodzajem spółki już się rozpoczęły.
Projekt nowelizacji Kodeksu spółek handlowych, który reguluje zasady działania przyszłej PSA, skierowano do prac w sejmowej nadzwyczajnej komisji do spraw zmian w kodyfikacjach. Ministerstwo Przedsiębiorczosci i Technologii (MPiT) wraz z zespołem ekspertów, którzy przygotowali przyszłe rozwiązania, zapowiada, że polscy innowacyjni przedsiębiorcy będą mogli łatwiej niż obecnie założyć spółkę i pozyskać kapitał potrzebny do rozwoju działalności. Nowela ta jest ostatnim rozwiązaniem z pakietu 100 zmian dla firm.
PSA ma łączyć cechy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z zaletami spółki akcyjnej. Projekt zakłada, że na start wystarczy 1 zł kapitału, a rejestracja będzie możliwa także elektronicznie (w ciągu 24 godzin). Procedury w działaniu tej spółki mają być uproszczone, np. uchwały podejmowane również za pomocą poczty elektronicznej albo w czasie wideokonferencji. Nie trzeba też będzie obowiązkowo powoływać rady nadzorczej, ale można zamiast tego np. radę dyrektorów. Projektowana nowela przewiduje też uproszczony elektroniczny rejestr akcjonariuszy, prowadzony np. przez firmę inwestycyjną albo notariusza, dopuszczając wykorzystanie blockchainu do prowadzenia tego zestawienia. Ponadto nie przewiduje zamrażania kapitału zakładowego, choć będzie wymagać dbania o wypłacalność firmy i ochronę jej wierzycieli. Jej likwidacja ma trwać krócej w porównaniu z innymi spółkami, możliwe będzie też rozwiązanie spółki bez likwidacji — przez przejęcie jej majątku i zobowiązań przez akcjonariusza.
Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości, podkreśla, że prosta spółka akcyjna to nowoczesne narzędzie dla innowacyjnej gospodarki. Rozwiązanie to może służyć szczególnie założycielom start-upów, którzy będą potrzebowali finansowania zewnętrznego.
— Potencjał naszych start-upów jest ogromny, chcemy pomóc im rozwinąć skrzydła, ułatwić funkcjonowanie i pozyskiwanie kapitału — mówi szefowa MPiT. W badaniach Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości aż 73 proc. ankietowanych wskazało na potrzebę nowej formuły prawnej dla innowacyjnych firm — nowej spółki kapitałowej.
— Pomysł na prostą spółkę akcyjną nie urodził się w głowach urzędników czy prawników. Impuls do stworzenia przepisów dali reprezentanci start-upów. To środowisko młode, ale niezwykle ważne i perspektywiczne, jeżeli chodzi o wkład w rozwój i unowocześnienie polskiej gospodarki. Obecnie nasze prawo daje wybór między spółką z o.o. a akcyjną. Formy te nie są jednak dopasowane do potrzeb start-upów — uważa wiceminister Marek Niedużak.