Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) odstąpiło od sprzedaży 85 proc. akcji Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Polonus w Warszawie. Taki komunikat pojawił się na stronie internetowej MSP. Pisma o analogicznej treści otrzymały też trzy firmy, które odpowiedziały na zaproszenie do negocjacji. Sęk w tym, że po złożeniu ofert wiążących MSP nie podjęło z nimi rozmów.
— Otrzymaliśmy tylko bardzo lakoniczne pismo, w którym MSP informuje, że wobec ofert, które wpłynęły, odstępuje od negocjacji — zaznacza Damian Woźniak z deweloperskiego Ghelamco. Przedstawiciele firm prowadzących przewozy autobusowe — Rafał Jańczuk, prezes Raf Transu, oraz Józef Niczyporuk, prezes Polskiej Komunikacji Samochodowej — potwierdzają, że w ich przypadku sytuacja wyglądała tak samo.
— Złożyliśmy ofertę cenową. Mogła być negocjowana, ale nie było żadnych negocjacji — mówi Józef Niczyporuk.
— Działaliśmy w porozumieniu z inwestorem branżowym zajmującym się przewozami autobusowymi, ale wobec braku rozmów z MSP nie było sensuwłączać go w sprawę — dodaje Damian Woźniak.
Atutem Polonusa jest dworzec autobusowy przy dworcu kolejowym Warszawa Zachodnia. Obiekt wszyscy chcą zburzyć, ale wszyscy chcą też postawić tam coś nowego. Tereny zostały jednak odebrane przedwojennym właścicielom w wyniku tzw. dekretu Bieruta i ponad 20 tys. mkw. chcą odzyskać ich spadkobiercy. Analogiczna sprawa dotyczy innej działki wykorzystywanej przez Polonusa. W czerwcu 2013 r. spadkobiercy jej właścicieli uzyskali decyzję unieważniającą prawo użytkowania gruntów przez spółkę. Polonus zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wykonanie decyzji nie zostało jednak wstrzymane. MSP nie odpowiedziało nam, czy wstrzymanie prywatyzacji jest związane z problemami dotyczącymi nieruchomości, na których działa Polonus. Spadkobiercy dawnych właścicieli swoje prawa do ziemi cenią na 38 mln zł, a wartość nieruchomości jest głównym czynnikiem wpływającym na wycenę firmy. W ostatnich latach miała ona 55-58 mln zł przychodów rocznie. Bywały lata zamknięte 3,2 mln zł zysku i takie, które kończyły się 1,1 mln zł straty. MSP już raz wycofało się z prywatyzacji Polonusa, motywując to zbyt niskimi cenami. Było to w grudniu 2012 r.