Spółka szuka projektanta modernizacji i budowy 74 dworców. Oferty zaskoczyły i kolejarzy, i ekspertów.
464 — tyle dworców planowały pierwotnie wyremontować PKP. Liczne roszady kadrowe opóźniły jednak wykonanie programu i obecnie planowana jest modernizacja 186 obiektów. Ogłoszono przetarg na podpisanie umowy ramowej na projektowanie i nadzór modernizacji 74. PKP otworzyły wstępne oferty. Najtańsza opiewa na 4,9 mln zł. To zaledwie 14 proc. wartości kosztorysu oszacowanego na 33 mln zł. Druga w kolejności przekracza zaledwie 17 proc. budżetu.

— Można odnieść wrażenie, że jesteśmy światowymi liderami w optymalizacji procesu projektowania — żartuje Rafał Sebastian Bałdys-Rembowski, wiceprezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa. W gronie 12 oferentów są jednak także firmy wyceniające usługę znacznie powyżej budżetu. Najdroższa to ponad 73 mln zł. Oferenci nie chcą oficjalnie tłumaczyć tak dużych różnic. Rafał Sebastian Bałdys- Rembowski twierdzi, że wynikają one z nieprecyzyjnego opisania przedmiotu zamówienia. Problem w tym, że na etapie przetargu ramowego w specyfikacji określono jedynie ogólne dane, a bardziej precyzyjne mogą być udostępnione dopiero przed składaniem ofert szczegółowych. Czy wówczas można podnieść ceny?
— Wskazane w arkuszu cenowym rozmiary powierzchni użytkowych są wartościami szacunkowymi i mogą się zmienić w toku realizacji wszystkich zamówień szczegółowych, których przedmiot zostanie objęty umową ramową. Wynagrodzenie, które zostanie wpisane do umowy ramowej, będzie równe kwocie, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówień szczegółowych udzielanych w ramach zawartych umów ramowych — twierdzi Michał Stilger z wydziału prasowego PKP. Wygląda więc na to, że po wpisaniu kwot do umowy ramowej nie będzie ich można podwyższyć w umowie szczegółowej.
— Inwestor wymaga także, aby zadanie wykonać w 18 miesięcy. Zakres prac obejmuje 32 pozycje uzgodnień i warunków technicznych dla każdego z 74 miejsc — mówi Rafał Sebastian Bałdys-Rembowski. Jego zdaniem, terminu trudno będzie dotrzymać. Mając wątpliwości dotyczące specyfikacji, wykonawcy zadawali w specyfikacji sporo pytań.
Zamawiający na wszystkie odpowiadał, że oczekuje spełnienia warunków określonych w specyfikacji. Projektanci pytali m.in., czy mogą nie składać oferty w kolejnym etapie postępowania. Zdaniem Rafała Sebastiana Bałdysa- -Rembowskiego, niczym nie ryzykują, bo w przetargu ramowym nie ma wadium, więc inwestor nie może wyciągnąć finansowych konsekwencji. Michał Stilger podkreśla, że w zaproszeniu do składania ofert na zamówienia szczegółowe zamawiający określi m.in. informację dotyczącą wadium oraz termin związania ofertą i przekaże szczegółowy opis przedmiotu zamówienia.
Podpis: Katarzyna Kapczyńska