Po blisko pół godziny handlu Dow Jones traci 2/3 proc., Nasdaq zniżkuje o 0,2 proc., a S&P 500 spada o pół proc.
Od wyjścia na dwuletnie maksima z początku listopada wskaźnik szerokiego rynki S&P 500 spadł już o 3 proc. Dzisiejsza sesja jest trzecią spadkową sesją w ciągu ostatnich czterech dni handlu.
Koszt ubezpieczenia obligacji Portugalii i Hiszpanii przed niewypłacalnością ponownie wzrósł do rekordowych poziomów. Parlament Portugalii przyjął dziś zawierający głębokie cięcia projekt budżetu na przyszły rok. Tymczasem agencja S&P do poziomu śmieciowego obniżyła rating banku Anglo Irish.
- Wzrasta awersja do ryzyka. Mamy do czynienia z globalną wyprzedażą, której źródła leżą w napiętej sytuacji na Półwyspie Koreańskim oraz zaostrzeniem kryzysu finansowego w Europie – komentował Michael Holland, prezes nowojorskiego Holland & Co.
Blisko 1 proc. traci Boeing. Sześć nowych dreamlinerów spółki nadal jest uziemiona po tym, jak w czasie lotu próbnego na pokładzie jednego z nich wybuchł pożar.