W schronisku dla bezdomnych zwierząt w Częstochowie na adopcję czeka 150 psów i 90 kotów.
– Wszystkie zwierzęta gotowe do adopcji są zaczipowane, zaszczepione, odrobaczone i wykastrowane – jeśli wiek na to pozwolił. Do miesiąca po adopcji służymy pomocą weterynaryjną i zawsze dobrą radą W procesie adopcji staramy się dobrać zwierzę do nowego właściciela, dlatego zachęcamy m.in. do spacerów zapoznawczych. Proces adopcji zaczynamy od wyboru zwierzęcia i wypełnienia ankiety przedadopcyjnej. Wszystkie informacje dotyczące adopcji znajdziecie Państwo na naszej stronie internetowej – mówi Urszula Paliga, kierownik Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Częstochowie.
Na spotkaniu z mediami przedstawiciele dwóch list spierali się ze sobą co do kluczowych założeń swoich programów. Puszek, Arkan i Felek z ugrupowania Szczęśliwe Psy (SP) przekonywali, że ważniejsze są kości do obgryzania i piłki do rzucania. Arkan znany ze swoich kontrowersyjnych poglądów powiedział, że powinno się ograniczyć przywileje kotom.
Z kolei Łatek, Ekler i Tosia z ugrupowania Szczęśliwe Koty (SK) mówili o konieczności podniesienia 500 pysznych saszetek z jedzonkiem na 800 oraz o trzynastej i czternastej paczce żwirku do kuwety. Laluś na koniec odpowiedział psom, że im się te przywileje po prostu należą, bo zajmują ważną pozycję w społeczeństwie już od czasów faraonów.
Ich materiały wyborcze trzymali wolontariusze z częstochowskiego schroniska, młodzieżowej rady miasta, a także przedstawiciele wydziału ochrony środowiska z urzędu miasta i częstochowskiej organizacji turystycznej. Po prezentacji psich i kocich kandydatów udali się na drugą stronę ulicy Gilowej, gdzie powieszony został pierwszy baner wyborczy z kandydatem do adopcji.
Banery i inne materiały wyborcze z psami i kotami będą się pojawiały sukcesywnie w przestrzeni miejskiej i internecie. Każdy kto chciałby zaangażować się w akcję proadopcyjną może się zgłosić do radnego Sebastiana Trzeszkowskiego lub do Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Częstochowie. Poszukiwani są właściciele posesji, na których płotach można powiesić baner z psem lub kotem. Ważne, by ogrodzenie znajdowało się przy drodze z dużym natężeniem ruchu, najlepiej w osiedlach domków jednorodzinnych. Dla wszystkich, którzy chcą wspomóc akcję ale nie mogą udostępnić płotu, otwarto internetową zrzutkę na wsparcie akcji. Pieniądze zostaną przeznaczone na kolejne materiały wyborcze, np. billboardy, by o adopcji dowiedziało się jak najwięcej osób.
Pomysłodawcą akcji jest Sebastian Trzeszkowski, radny miasta Częstochowy.