Przedsiębiorczość w Polsce kwitnie — przynajmniej ze statystycznego punktu widzenia. Jak wynika z danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG), w ubiegłym roku w całym kraju zarejestrowano 352 tys. firm, bijąc wyśrubowany w 2012 r. rekord. 316 tys. (czyli prawie 90 proc.) to indywidualna działalność gospodarcza, rozkręcane często przez pracowników, którzy nie mogą liczyć na etat. Założono ich o 6,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Co jednak ważne, indywidualne działalności w największej skali rejestrowano w pierwszej części roku, a szczyt przypadł na lipiec. Potem liczba rejestracji wyraźnie spadała, co eksperci tłumaczą poprawiającą się sytuacją gospodarczą.

— Liczba zakładanej indywidualnej działalności gospodarczej rośnie wtedy, gdy ludzie nie mogą znaleźć miejsca na rynku pracy — lub są na taką działalność „wypychani” przez tnących koszty pracodawców. Wyraźny spadek takich rejestracji w drugiej połowie roku to pozytywna informacja, świadcząca o tym, że sytuacja na rynku się stabilizuje — jeszcze w trzecim kwartale spodziewaliśmy się, że liczba rejestracji indywidualnej działalności do końca roku będzie o kilkanaście tysięcy więcej — mówi Jarosław Nowrotek, prezes COIG. Imponujący był wzrost liczby „klasycznych” firm, czyli takich, które rejestrowane są w KRS.
W 2013 r. stworzono 36,36 tys. takich podmiotów, czyli o 15 proc. więcej niż w zdecydowanie najlepszym dotychczas pod tym względem 2012 r. Wcześniej poziom rejestracji był wyraźnie niższy — w 2011 r. o 45 proc., w 2010 r. — o 54 proc.
— To dane mówiące o realnym skoku przedsiębiorczości. Niewątpliwie rośnie też świadomość prawna Polaków, którzy uczą się, że właściwą formą prowadzenia biznesu jest oddzielenie majątku osobistego od firmowego — mówi Jarosław Nowrotek. Jak zwykle na mapie polskiej przedsiębiorczości zieloną wyspą jest Mazowsze, gdzie zarejestrowano więcej niż co trzecie przedsiębiorstwo (i 16,2 proc. indywidualnych działalności gospodarczych), wyprzedzając Wielkopolskę i Śląsk. Przedsiębiorczość rozkwitła pod koniec roku — rekordowy pod tym względem był październik, gdy w KRS zarejestrowano prawie 4 tys. nowych podmiotów. Listopad był w tym zestawieniu miesiącem numer dwa, a świąteczny grudzień — numerem dwanaście.
Przedsiębiorcy tradycyjnie najchętniej zakładali spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, ale w danych COIG zwraca uwagę ogromny skok popularności spółek komandytowo-akcyjnych — stworzono ich w ubiegłym roku prawie 2,8 tys., wobec 1,3 tys. rok wcześniej i zaledwie 425 w 2011 r. O 20 proc. spadła natomiast liczba rejestrowanych spółek komandytowych, mniej było też nowych spółek jawnych czy akcyjnych.
— Skokowy wzrost rejestracji spółek komandytowo-akcyjnych wynikał z korzystnej formy opodatkowania — to dowód na to, że coraz więcej przedsiębiorców korzysta z usług profesjonalnych doradców podatkowych i potrafi nie tylko rozwijać swój biznes, ale również go optymalizować. Trudno oceniać, jaka forma działalności zyska na popularności w tym roku, ale w ostatnich miesiącach można było dostrzec m.in. wyraźny wzrost liczby przekształceń istniejących spółek różnego typu w spółki jawne — mówi Jarosław Nowrotek.
Według niego, przy poprawiającej się koniunkturze w 2014 r. zmniejszy się liczba zakładanej indywidualnej działalności gospodarczej, natomiast liczba rejestracji w KRS nadal będzie rosła w szybkim tempie.