Przy szlifierce bez wiedzy o BHP

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2012-04-17 00:00

Inspekcja pracy ma związane ręce — nie może ukarać organizatorów złych szkoleń BHP prowadzonych na zlecenie pracodawców

W 22 proc. zakładów skontrolowanych w 2011 r. nowi pracownicy przystępowali do pracy bez instruktażu stanowiskowego BHP, a w 18 proc. bez ogólnego.

Ponadto pracodawcy nie tylko nie wypełniali obowiązku przeprowadzania wstępnych szkoleń, ale także nie kierowali zatrudnionych na szkolenia okresowe. Inspektorzy pracy stwierdzili to w prawie co czwartej firmie.

Kontrole PIP od 2006 r.

Przestrzeganie obowiązku organizowania szkoleń z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy należy do tematycznych kontroli prowadzonych przez Państwową Inspekcję Pracy (PIP) od 2006 r.

W 2012 r. są one kontynuowane. W 2011 r. było ich prawie 5,5 tys. w zakładach pracy różnych branż, zatrudniających łącznie ok. 222 tys. pracowników. 51 proc. stanowiły zakłady zatrudniające do 9 pracowników, 34 proc. — od 10 do 49 pracowników, 12 proc. — od 50 do 249 pracowników, a 3 proc. to duże firmy liczące nie mniej niż 250 zatrudnionych.

Ubiegłoroczna akcja wykazała, że od 2006 r. nie nastąpiła znaczna poprawa w zapewnieniu pracownikom szkolenia wstępnego. Zmniejszył się natomiast o 9 punktów procentowych odsetek pracodawców, którzy nie zapewnili pracownikom szkolenia okresowego w wymaganym terminie.

Niska jakość szkoleń

PIP nadal też nisko ocenia jakość prowadzonych szkoleń. 23 proc. pracownikom objętych ubiegłoroczną kontrolą, tj. około 8550 osobom, udzielono instruktażu stanowiskowego bez żadnego programu, a 9 proc., czyli 2979 pracownikom — według programu nie dostosowanego do rodzaju i warunków pracy wykonywanej na ich stanowiskach.

W przypadku szkoleń okresowych odsetek takich nieprawidłowości wynosił odpowiednio: 17 proc. (4456 pracowników) i 7 proc. (1646 pracowników). W porównaniu z 2006 r. liczba zakładów, w których stwierdzano takie naruszenia, zmniejszyła się o połowę.

U około 2 proc. pracodawców skontrolowanych w 2011 r. inspektorzy pracy mieli zastrzeżenia do właściwego doboru wykładowców. W przypadku szkoleń wstępnych w 11 proc. zakładów instruktaż ogólny przeprowadziła niewłaściwa osoba, a w co dziesiątym zarzuty dotyczyły wyboru osób prowadzących instruktaże stanowiskowe. Nie spełniały one wymagań określonych w przepisach. Około 7 proc. firm zorganizowało z kolei szkolenia okresowe w nieodpowiedniej formie.

Dotyczyło to szczególnie pracowników zatrudnionych na stanowiskach robotniczych. Dla nich właściwy jest instruktaż na stanowisku pracy połączony z wykładem, czego wymaga prawo.

Tymczasem nierzadko szkolenia ograniczano do seminarium czy samokształcenia kierowanego. Inspekcja zwraca uwagę, że według danych GUS, wśród przyczyn wypadków przy pracy dominują: nieprawidłowe zachowanie się pracownika, niewłaściwe samowolne zachowanie się pracownika, brak lub niewłaściwe posługiwanie się czynnikiem materialnym, nieużywanie sprzętu ochronnego.

To stanowiło łącznie, według danych za 2010 r., 70 proc. wszystkich przyczyn wypadków. PIP wskazuje, że ich źródło tkwi m.in. w nieznajomości przepisów i zasad BHP oraz w braku umiejętności bezpiecznego wykonywania pracy, czyli wynika z nieosiągniętych celów szkoleń. Często zespoły powołane przez pracodawców, badające wypadki, zalecają ponowne przeszkolenie poszkodowanego lub sprawców wypadku.

Firmy zewnętrzne

Pracodawca nie ma obowiązku organizowania szkolenia okresowego we własnym zakresie. Może je zlecić na zewnątrz, jednostce organizacyjnej prowadzącej taką działalność.

W 2011 r. zrobiło tak dwie trzecie skontrolowanych pracodawców, szczególnie zatrudniających do 49 pracowników. Inspektorzy pracy mieli jednak zastrzeżenia do uprawnień takich jednostek. Nie mogli jednak zareagować.

PIP podkreśla, że w przypadku naruszenia przepisów — określających wymagania dotyczące organizacji szkolenia w dziedzinie BHP — przez jednostkę organizacyjną organy PIP nie mają możliwości podjęcia działań prawnych.

Jak PIP przypomina, zgodnie z prawem do wspomnianych jednostek organizacyjnych należą:

— placówki kształcenia ustawicznego, placówki kształcenia praktycznego, ośrodki dokształcania i doskonalenia zawodowego,

— szkoły ponadgimnazjalne,

— jednostki badawczo-rozwojowe, szkoły wyższe lub inne placówki naukowe,

— stowarzyszenia, których celem statutowym jest działalność związana z bezpieczeństwem i higieną pracy,

— osoby prawne lub fizyczne prowadzące działalność oświatową na zasadach określonych w przepisach o swobodzie działalności gospodarczej.

Prawo do prowadzenia szkoleń BHP dla pracodawców mają jednak tylko te, które prowadzą działalność szkoleniową w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Jak zauważają inspektorzy pracy, lista rodzajów podmiotów, które mogą prowadzić szkolenia BHP, w zasadzie pozwala każdej osobie prawnej lub fizycznej, która będzie chciała je realizować, o ile spełni wymogi zarejestrowania swojej działalności gospodarczej oraz przepisów rozporządzenia w sprawie takich szkoleń.

Innym prawom podlegają natomiast placówki kształcenia ustawicznego czy praktycznego, ośrodki dokształcania i doskonalenia zawodowego oraz szkoły ponadgimnazjalne objęte systemem oświaty.

Nadzór pedagogiczny sprawuje nad nimi kurator oświaty. Zgodność działań z przepisami jednostek badawczo-rozwojowych, szkół wyższych i innych placówek naukowych podlega z kolei nadzorowi ministra szkolnictwa wyższego.

Brakuje natomiast regulacji, które wskazałyby organ nadzorujący znajdujące się na wspomnianej liście podmiotów stowarzyszenia oraz osoby prawne lub fizyczne prowadzące działalność oświatową na zasadach określonych w przepisach o swobodzie działalności gospodarczej. Jak podaje PIP, tylko 14 proc. jednostek organizacyjnych, którym pracodawcy zlecili szkolenie okresowe pracowników, prowadziło działalność szkoleniową na podstawie ustawy o systemie oświaty. Pozostałe wykonywały takie usługi na podstawie ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.

Inspekcja przypomina

Za zapewnienie pracownikom właściwego zakresu i poziomu szkolenia BHP odpowiadają pracodawcy. Prawo zabrania dopuszczenia pracownika do pracy bez wymaganych kwalifikacji lub potrzebnych umiejętności, a także dostatecznej znajomości przepisów oraz zasad BHP — pracodawca ma obowiązek zapewnić przed dopuszczeniem do pracy szkolenie wstępne składające się z instruktażu ogólnego i stanowiskowego, a później okresowe.

Sam pracodawca także musi się przeszkolić w zakresie niezbędnym do wykonywania ciążących na nim obowiązków wynikających z przepisów prawa pracy, w tym BHP, i okresowo je powtarzać.