PZU SKŁADA POZWY I ZAWIADOMIENIA
Ubezpieczyciel zapowiada walkę do końca przeciwko fuzji BRE-BHW
SZCZERZE: Walne Banku Handlowego było prowadzone metodami gangsterskimi, a z gangsterami trudno się rozmawia — mówi wprost Władysław Jamroży, prezes PZU. fot. G. Kawecki
PZU zamierza wykorzystać wszelkie środki odwoławcze od decyzji WZA Banku Handlowego o połączeniu z BRE Bankiem. Mimo że prezes PZU Władysław Jamroży nazywa metody działania zarządów BRE i Handlowego gangsterskimi, nie należy spodziewać się gwałtownego wycofywania ubezpieczyciela z lokat w tych bankach.
Nie ustaje wymiana ciosów między zarządami PZU i połączonych BRE Banku i Banku Handlowego. Prawnicy PZU przygotowują co najmniej kilka wniosków do prokuratury i KPWiG, które mają zablokować połączenie obu banków na zasadach przyjętych przez ostatnie walne Banku Handlowego.
Idziemy do prokuratury
W przygotowaniu jest m.in. wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania karnego wobec Cezarego Stypułkowskiego, prezesa Banku Handlowego.
— Nasze zarzuty są poważne. Uważamy, że prezes Stypułkowski składał podczas walnego BHW fałszywe oświadczenia, które wprowadziły w błąd akcjonariuszy i wpłynęły na przebieg głosowania — twierdzi prezes Jamroży.
Kolejne dwa wnioski będą skierowane przeciw zarządom BRE Banku i Banku Handlowego w związku ze złamaniem ustawy o ochronie danych. Według prezesa Jamrożego, jeszcze przed fuzją banki wymieniły się informacjami na temat stanu rachunków PZU bez poinformowania i zgody zarządu towarzystwa.
Wniosek za wnioskiem
PZU zamierza w najbliższym czasie złożyć wniosek do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Ma w nim zarzucić Commerzbankowi przekroczenie 10-proc. progu zaangażowania w akcje BHW, mimo braku zgody instytucji nadzoru.
— Weszliśmy w posiadanie informacji, według których Commerzbank dokonał w listopadzie zamiany 4 mln akcji na GDR-y przez co złamał prawo — twierdzi Bogdan Dzudzewicz z firmy prawniczej Weil, Gotshal Manges, która doradza PZU w tej sprawie.
Kolejny wniosek dotyczyć będzie bezprawnego, zdaniem PZU, wykorzystywania na walnym przez zarząd BHW prawa do głosów z GDR-ów za fuzją, których właściciele wydali polecenie „wstrzymaj”.
Naprawić krzywdy
Mimo lawiny wniosków prezes Władysław Jamroży deklaruje chęć porozumienia z niemieckim Commerzbankiem.
— Inicjatywa należy do Banku Handlowego. Uznajemy, że warunkiem podjęcia negocjacji jest naprawienie krzywdy wyrządzonej przez zarząd Banku Handlowego mniejszym akcjonariuszom, którzy zostali pozbawieni na walnym swoich kodeksowych uprawnień — powiedział Władysław Jamroży.
PZU nie zamierza na razie pozbywać się akcji Banku Handlowego. W związku z zapadalnością terminu lokat towarzystwo nie wycofa także od razu swoich pieniędzy z BH (takie groźby pojawiły się w czasie walnego BHW).
— Nie zrobimy niczego, co mogłoby zdestabilizować sytuację finansową Banku Handlowego — deklaruje prezes PZU.