Wybory odbędą się 5 listopada. Qualcomm chce wiedzieć jaki będzie ich wynik, bo wpłynie to na sytuację regulacyjną w USA, która może przesądzić o sukcesie oferty przejęcia, twierdzą informatorzy agencji. Wskazują również, że to, kto zostanie wybrany, będzie miało istotny wpływ na perspektywy relacji USA z Chinami. Niektóre ze źródeł Bloomberga twierdzą, że Qualcomm może czekać aż do inauguracji nowej prezydentury w styczniu z kolejnymi działaniami w sprawie oferty przejęcia Intela.
Qualcomm zgłosił wstępne zainteresowanie ewentualnym przejęciem Intela we wrześniu. W tym samym miesiącu, według informatorów Bloomberga, miał nieformalnie badać stanowisko w tej sprawie regulatora w Chinach.
Bloomberg przypomina, że Intel odgrywa kluczową rolę w planach rządu USA rozwoju produkcji chipów w kraju. Oznacza to, że polityczne poparcie dla ewentualnego przejęcia odgrywać może kluczową rolę.
Informatorzy Bloomberga podkreślają, że ostateczna decyzja Qualcomm zarówno w sprawie złożenia oferty przejęcia jak i jej ewentualnego terminu wciąż nie zapadła.