W ubiegłym miesiącu przedstawiciele obu krajów podpisali porozumienie otwierające możliwość eksportu quinoa do Chin.

- To otwiera ogromne możliwości – powiedział Alfonso Velasquez, szef stowarzyszenia eksporterów Adex, według którego skutkiem będzie wzrost ceny komosy.
W ubiegłym roku eksport quinoa przyniósł Peru 125 mln USD, z czego 36 proc. trafiło do USA.
Velasquez, były minister produkcji uważa, że popyt z Chin spowoduje zwiększenie upraw komosy na wysoko położonych obszarach kraju, gdzie panują dla niej lepsze warunki.
- Jeśli utrzymany jakość i akceptację dla peruwiańskiej quinoa, nie ma wątpliwości, że Azja stanie się naszym największym rynkiem – powiedział.