Resort łączności zamierza ulżyć teleoperatorom

Tomasz Siemieniec
opublikowano: 2000-09-12 00:00

Resort łączności zamierza ulżyć teleoperatorom

Ministerstwo Łączności chce pomóc borykającym się z problemami finansowymi lokalnym operatorom telekomunikacyjnym. Ciężka choroba, która niedługo może przetrzebić szeregi niezależnych teleoperatorów, została rozpoznana przez regulatora rynku — a to już dużo. Lekarstwem ma być projekt rozporządzenia, wprowadzającego zmiany w zasadach płatności za licencje.

POZORNIE jest to strzał w dziesiątkę, bowiem zobowiązania koncesyjne są tym, co niezależnych operatorów najbardziej boli. Nic jednak za darmo. W zamian za odłożenie na 10 lat spłaty rat koncesyjnych, zainteresowani gracze muszą poczynić inwestycje na terenach słabo zurbanizowanych. W grę wchodzi wieś i miasta poniżej 15 tys. mieszkańców.

NA JEDNYM OGNIU MŁ chce upiec dwie pieczenie. Z jednej strony rozporządzenie ma uchronić przed bankructwem kilka podmiotów, z drugiej — poprawić katastrofalne wskaźniki gęstości sieci telefonicznej na wsi. Żeby jednak lekarstwo okazało się skuteczne, pacjent musi się zgodzić na kurację. O ile zainteresowani chętnie pójdą na odłożenie spłat licencyjnych, a najlepiej na ich częściowe umorzenie — o tyle inwestować na wsi nie chcą, bo na zwrot nakładów czasami trzeba tu czekać nawet 50 lat.