Rezygnacja Sócratesa nie wywołała paniki

MWIE
opublikowano: 2011-03-24 17:21

Spekulacje, że kraje strefy euro przezwyciężą kryzys zadłużeniowy, popchnęły w górę notowania na światowych rynkach akcji.

Mieszany charakter miał handle w Azji, gdzie na tle rynku błyszczeli przedstawiciele sektora surowcowego. BHP Billiton oraz Rio Tinto, największa i trzecia co do wielkości na świecie spółka wydobywcza, zyskały 1 proc. O blisko 3 proc. podrożały papiery Newcrest Mining Ltd., największego australijskiego producenta złota. Pomagały w tym ceny miedzi, utrzymujące się na poziomach zbliżonych do 2,5 – tygodniowych maksimów.

Dymisja premiera José Sócratesa nie wywarła większego wrażenia nawet na inwestorach z Portugalii, gdzie główny indeks zwyżkował o 1,1 proc. Premia, z jaką 10 – letnie obligacje Portugalii notowane są względem niemieckich odpowiedników, wzrosła o 4 punkty bazowe do 443 punktów po tym, jak przedstawiciele Unii Europejskiej poinformowali, że pakiet ratunkowy dla kraju wyniesie od 50 do 70 mld EUR.

Brak było wyraźnego trendu w odczytach koniunktury dla strefy euro. Wskaźnik PMI dla sektora przemysłowego spadł do 57,7 punktu, o pół punktu bardziej od prognoz, natomiast analogiczny indeks dla usług, zaskoczył pozytywnie, minimalnie wzrastając.

Mieszane były także dane z USA, gdzie obok minimalnej poprawy na rynku pracy zanotowano nieoczekiwany spadek dynamiki zamówień na dobra trwałego użytku. O ponad 3 proc. w pierwszej części handlu rósł kurs Amazon.com. Rekomendację dla spółki ze „zgodnie z rynkiem” do „ponad rynek” podniósł Mark Miller, analityk William Blair.