Pandemia spowolniła robotyzację europejskiej gospodarki. W ostatnich latach liczba nowo zainstalowanych robotów w przemyśle unijnym spadła o ponad 20 proc.
– To przekłada się niekorzystnie na poziom robotyzacji polskiej gospodarki. Niestety, nadal utrzymuje się on na niskim poziomie. Na 10 tys. pracowników zatrudnionych w przemyśle przypadają 42 roboty. To daje Polsce 16. miejsce wśród krajów Unii Europejskiej – podkreśla Urszula Uchmańska, menedżer w Crido.
Słabo zautomatyzowany sektor
Jakie są najbardziej zrobotyzowane branże przemysłowe w Polsce? W czołówce znajdziemy sektory: produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych (178 robotów na 10 tys. pracowników), motoryzacyjny (166) i farmaceutyczny (111).
W unowocześnieniu branży meblarskiej chcą pomóc Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) oraz Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP). Instytucje ogłosiły pilotażowy konkurs dotacyjny pod nazwą „Robogrant – pomoc na rozwój polskiej branży meblarskiej”. W jego puli jest 29 mln zł. Wnioski o dofinansowanie przedsiębiorcy będą mogli składać od 8 listopada do 6 grudnia. Jeżeli popyt na granty przekroczy 120 proc. budżetu konkursu, wówczas przedstawiciele agencji zamkną nabór wcześniej.
– Polska jest liderem na europejskim i światowym rynku meblarskim. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego poprzedni rok był rekordowy pod względem produkcji mebli. Jej wartość wyniosła blisko 56 mld zł – mówi Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.
Zauważa, że nasz kraj jest największym eksporterem mebli w Europie i drugim na świecie.
– Jednocześnie branża meblarska jest jedną z najsłabiej zrobotyzowanych w Polsce. Dlatego postanowiliśmy objąć ją wsparciem i umożliwić przedsiębiorcom rozwój automatyzacji przedsiębiorstw – podkreśla Waldemar Buda.
Eksport mebli
Dariusz Budrowski, prezes PARP, zwraca uwagę, że firmy znad Wisły odpowiadały w ubiegłym roku za ponad 19 proc. wartości unijnego eksportu mebli.
– Rozwiązania technologiczne pomagają MŚP z branży meblarskiej w konkurowaniu na rynku. Granty sfinansują przedsięwzięcia inwestycyjne, których celem jest rozwój automatyzacji i robotyzacji przedsiębiorstw. Małe i średnie firmy, które zajmują się produkcją mebli i mają siedzibę na terenie Polski, będą mogły ubiegać się o wsparcie sięgające 85 proc. wydatków kwalifikowanych projektu. Firma może dostać nawet 850 tys. zł – wyjaśnia prezes PARP.
Przedsiębiorcy będą mogli przeznaczyć dotacje na zakup, instalację i uruchomienie robota przemysłowego w firmie. Dofinansowanie pokryje też koszty nabycia wartości niematerialnych i prawnych. Chodzi m.in. o oprogramowanie niezbędne do adaptacji i wdrożenia robota do działalności operacyjnej przedsiębiorstwa.
Przychody ze sprzedaży
W konkursie będą mogli startować przedstawiciele biznesu, którzy w ciągu przynajmniej dwóch z trzech ostatnich zamkniętych lat obrotowych osiągnęli przychody ze sprzedaży nie mniejsze niż 3 mln zł. Beneficjenci będą mogli prowadzić dofinansowane projekty nie dłużej niż 18 miesięcy. Co ważne, powinny one rozpocząć się już po złożeniu przez przedsiębiorców wniosków o wsparcie.
Na rynku meblarskim w Polsce działa ponad 32 tys. firm. Większość z nich to mikro- i małe przedsiębiorstwa. Urszula Uchmańska zwraca uwagę na to, że średni koszt zatrudnienia pracownika w branży meblarskiej w Polsce jest niższy niż w wielu europejskich krajach.
– Automatyzacja procesów produkcyjnych w firmach oznacza redukcję pracy człowieka, minimalizację kosztów działalności gospodarczej, większą wydajność i jakość produkcji, a także rozwiązuje problemy związane z brakiem podwykonawców. Robotyzacja procesów zachodzących w przedsiębiorstwach produkcyjnych to naturalny kierunek ich rozwoju – uważa Urszula Uchmańska.
Poznaj program “Tax Forum”, 1 grudnia, online >>
Ulgi podatkowe
Warto, aby przedsiębiorcy, którzy chcą automatyzować biznes, korzystali również z innego dostępnego wsparcia finansowego, w tym m.in. z zachęt podatkowych. Taką opcją jest ulga na robotyzację.
– Umożliwia ona przedsiębiorcom dodatkowe odliczenie od podstawy opodatkowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodu poniesionych w danym roku podatkowym na robotyzację. Katalog wydatków objętych wspomnianą zachętą podatkową jest zbliżony do tego, który będzie obowiązywał beneficjentów konkursu Robogrant. Ulga jest przeznaczona dla wszystkich przedsiębiorstw, bez względu na ich wielkość. Co istotne, można objąć nią tylko niedotowaną część kosztów poniesionych na robotyzację – zaznacza Urszula Uchmańska.
Małe i średnie firmy, które:
• prowadzą działalność gospodarczą na terenie Polski i reprezentują branżę produkcji mebli
• w ciągu przynajmniej dwóch z trzech zamkniętych lat obrotowych, poprzedzających rok złożenia wniosku o dofinansowanie, osiągnęły przychody ze sprzedaży nie niższe niż 3 mln zł
• zakup, instalacja i uruchomienie robota przemysłowego w firmie
• nabycie wartości niematerialnych i prawnych, w tym m.in. oprogramowania niezbędnego do wdrożenia robota przemysłowego do działalności operacyjnej przedsiębiorstwa
• zakup robotów przemysłowych
• nabycie maszyn i urządzeń peryferyjnych do robotów funkcjonalnie z nimi związanych
• zakup maszyn, urządzeń oraz innych rzeczy funkcjonalnie związanych z robotami przemysłowymi, służących zapewnieniu ergonomii oraz bezpieczeństwa pracy w odniesieniu do stanowisk pracy
• nabycie maszyn, urządzeń lub systemów służących do zdalnego zarządzania, diagnozowania, monitorowania lub serwisowania robotów przemysłowych, w szczególności czujników i kamer
• zakup urządzeń do interakcji pomiędzy człowiekiem a maszyną do robotów przemysłowych
• koszty nabycia wartości niematerialnych i prawnych niezbędnych do poprawnego uruchomienia i przyjęcia do używania robotów przemysłowych
• koszty nabycia usług szkoleniowych dotyczących robotów przemysłowych
• koszty leasingu