Według danych Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) tylko w dwóch pierwszych miesiącach 2010 r. w ramach programu Rodzina na swoim udzielono kredytów na łączną kwotę 858 mln zł. W styczniu kredytobiorcy zaciągnęli 2,3 tys., a w lutym 2,5 tys. preferencyjnych pożyczek.

Blaski popularności
Program, który w 2009 r. bił rekordy popularności, nieustannie się cieszy dużym zainteresowaniem osób kupujących mieszkania. Także coraz więcej banków chce udzielać pożyczek z rządowymi dopłatami. W 2007 r. o taki kredyt można się było starać w zaledwie sześciu bankach, w 2009 r. w 16, a z początkiem 2010 r. jest ich już 20. W styczniu 2010 r. umowy z BGK podpisały: Bank Gospodarki Żywnościowej, BRE Bank, Bank Millenium i Fortis Bank Polska.
W I kw. 2010 r. limity cenowe metra kwadratowego mieszkania, które można kupić korzystając z kredytu Rodzina na swoim, wciąż utrzymywały się na wysokim poziomie. Najwyższy jest limit w Warszawie: 7669 zł, w Bydgoszczy i Toruniu to 7121 zł, a w Poznaniu 7063 zł. Najniższe są ceny w Lublinie - 4308 zł, Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze - 4669 zł i w Rzeszowie - 4739 zł.
- W 2010 r. rynek będzie się stabilizował. Ceny mieszkań nie powinny ani gwałtownie rosnąć, ani spadać. Ewentualne wzrosty cen nie będą na tyle wysokie, by przekroczyły limity założone w programie, a tym samym spowodowały spadek liczby objętych nimi lokali - mówi Monika Perekitko z MT Development.
Największy wybór mieszkań, które można kupić na preferencyjnych warunkach, jest w Warszawie. W ostatnich 12 miesiącach niemal w każdej inwestycji były lokale kwalifikujące się do programu. Podobnie jest w tym roku. Wciąż jedną z najważniejszych informacji podawanych przez deweloperów, rozpoczynających budowę nowych osiedli, jest liczba mieszkań kwalifikujących się do programu Rodzina na swoim.
Do wyboru, do koloru
- Dopłaty umożliwiają kupno mieszkania wielu osobom, które wcześniej, w związku z ograniczoną zdolnością kredytową, nie mogły sobie na to pozwolić. Inną grupę stanowią ludzie posiadający odpowiednią zdolność kredytową, lecz decydujący się na skorzystanie ze wsparcia programu ze względu na ogromne oszczędności wynikające z dopłat. Na przykład przy zakupie mieszkania o powierzchni 31,68 mkw. i wartości 190 tys. zł w inwestycji Lewandów Park na warszawskiej Białołęce można zaoszczędzić dzięki dopłatom 45 tys. zł. Natomiast mieszkanie o powierzchni około 41 mkw. o wartości 256 tys. zł to oszczędność prawie 61 tys. zł - wyjaśnia Tomasz Panabażys, dyrektor zarządzający, członek zarządu J. W. Construction Holding.
W inwestycjach warszawskiego inwestora Dom Development jest prawie 400 mieszkań objętych rządowymi dopłatami. 199 lokali znajduje się w IV etapie osiedla Regaty, na osiedlu Adria przy ul. Jugosłowiańskiej na Gocławiu do dopłat kwalifikują się 134 mieszkania, a w inwestycji Saska Kępa - 45 mieszkań. W pierwszym etapie osiedla Santorini, budowanego przez Unidevelopment, 122 ze 168 mieszkań było dostępnych na preferencyjnych warunkach i większość z nich została w ten sposób kupiona.
- Zainteresowanie mieszkaniami dostępnymi w programie Rodzina na swoim jest bardzo duże. Około połowę mieszkań sprzedawanych przez nas co miesiąc kupują osoby korzystające z rządowych dopłat - twierdzi Zbigniew Gościcki, prezes Unidevelopment.