- Funt wygląda źle na długi, długi, długi czas – powiedział Rogers w wywiadzie dla telewizji Bloomberg. – Nie wyobrażam sobie kupowania go dopóki nie będzie naprawdę tani – dodał.
Rogers jest jednym z ostatnich inwestorów, którzy negatywnie wypowiadają się na temat brytyjskiej waluty. Funt zanotował najgorszy początek roku od 13 lat. Liczba kontraktów obstawiających spadek jego wartości wobec dolara jest ośmiokrotnie większa niż tych, obstawiających jego wzrost. Tak nie było nawet w 1992 roku, kiedy skuteczny atak na funta przeprowadził George Soros.
W styczniu deficyt handlowy Wielkiej Brytanii wzrósł nieoczekiwanie i miał największą wartość od 17 miesięcy.
- Wątpię, żebym miał jeszcze kiedyś w życiu funty – powiedział 67-letni Rogers.
MD, Bloomberg