Rok wyzwań i nadziei w branży gier

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2025-01-01 20:00

Rekordowa liczba premier, zamykane projekty, problemy z finansowaniem i zwolnienia - pod tymi hasłami w branży gier minął 2024 r. Nowy rok będzie stał pod znakiem kolejnych wyzwań, ale też szans na łatwiejsze zaistnienie na nieco przeczyszczonym już rynku.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Miniony rok był niewątpliwie jednym z najtrudniejszych w ostatniej dekadzie dla branży gier. Turbulencje przeżywali nie tylko światowi giganci, którzy zamykali projekty, studia i redukowali zespoły, ale też krajowi deweloperzy.

Postcovid w gamedevie

Na krajowym podwórku jeden z największych producentów - PCF Group - w związku z fiaskiem procesu przeglądu opcji strategicznych musiał zawiesić jeden z projektów, a drugi okroić. Nie obyło się bez zwolnień. Redukcję ogłosiło też 11 bit studios, co jest związane z zamknięciem projektu P8, nad którym studio pracowało co najmniej od 2018 r. Konsekwencje to, poza zwolnieniami, odpis poniesionych nakładów w wysokości około 50 mln zł i mocno nadwyrężone zaufanie inwestorów. Wcześniej, na początku 2024 r., zwolnienia, które miały objąć około 10 proc. załogi, ogłosił CI Games. Jednak w maju zapowiedział rozstanie z kolejną grupą ok. 30 osób w związku z problemami z projektem „Survive”. W połowie roku notowany na giełdzie All In! Games zredukował zatrudnienie w spółce Ironbird Creations pracującej nad „Phantom Hellcat” oraz w spółce Taming Chaos.

Co nas czeka

Ze wszystkimi prognozami branżowymi i makroekonomicznymi możesz zapoznać się w specjalnym serwisie „Co nas czeka”. Na stronie znajdziesz także felietony liderów biznesu, nauki, kultury i geopolityki, takich jak Aleksander Kwaśniewski, Jacek Dukaj, Aleksandra Przegalińska, gen. Rajmund Andrzejczak, Sebastian Kulczyk, Rafał Brzoska czy Adam Góral.

19 tys. premier

Zwolnienia i perturbacje to pochodna m.in. nieudanych projektów i problemów z pozyskaniem finansowania na kolejne. Produkcjom wprowadzanym na rynek jest się coraz trudniej przebić, szczególnie, że gracze nie poświęcają już na cyfrową rozrywkę tyle czasu, co podczas towarzyszących pandemii lockdownów. Według danych SteamDB na platormie Steam w 2024 r. zadebiutowało niemal 19 tys. nowych gier (co daje średnią ponad 50 gier dziennie) w porównaniu do 14,3 tys. rok wcześniej. Oczywiście w tej liczbie są małe, budżetowe gry i duże produkcje AAA, jednak liczby robią wrażenie.

Mimo wysypu nowych gier z najnowszych szacunków firmy analitycznej Newzoo wynika, że sam rynek praktycznie nie urósł. Wartość rynku w 2024 r. wyniosła 184,3 mld USD, co daje jedynie symboliczny wzrost o 0,2 proc., w tym rynek gier PC zanotował spadek o 0,2 proc., a gry konsolowe spadły o 4 proc. Stanowiące największą cześć rynku gier gry mobilne zanotowały zniżkę o 2,8 proc.

GTA VI i nowy Switch

W 2025 r. na największe wydarzenie w światowej branży gier w 2025 r. zapowiada się zaplanowana na jesień premiera „Grand Theft Auto VI” (GTA VI). Według analityków może ona zmienić oblicze branży gier, podobnie jak jej poprzednik, GTA V, który pobił rekordy, sprzedając się w liczbie 32,5 mln egzemplarzy w pierwszym roku. Historia tworzenia przez Rockstar tytułów definiujących gatunek sprawia, że ​​GTA VI zwykle wyznacza nowe standardy w branży. Dużym wydarzeniem będzie też spodziewana na wiosnę premiera nowej konsoli Nintendo Switch 2. Pojawiają się jednak pytania, czy dorówna wielkiemu sukcesowi oryginalnego Switcha, który sprzedał się w ponad 146 mln egzemplarzy. Wiele oczu w 2025 r. skierowanych będzie na Ubisoft i jego przyszłość. Spekuluje się, że na zwiększenie zaangażowania i przejęcie spółki może zdecydować się chiński Tencent. Niesie to za sobą ryzyko strategicznych zmian , w tym sprzedaży niektórych aktywów.

Czekając na wiedźminkę

Na krajowym podwórku największy wpływ na branżę gier oraz sentyment do niej będą miały premiery i zapowiedzi nowych gier. Po tym, jak CD Projekt na grudniowym The Games Awards ogłosił „Wiedźmina 4” (jego główną bohaterką będzie Ciri - przybrana córka Geralta) jako pierwszy tytuł z nowej wiedźmińskiej sagi, gracze i inwestorzy będą na pewno uważnie nasłuchiwali kolejnych informacji o nadchodzącej produkcji. Obecnie premiera tego tytułu spodziewana jest w 2026 r., więc jest prawdopodobne, że w 2025 r. studio zdecyduje się na ogłoszenie konkretniejszej daty.

Na pierwszy kwartał jest obecnie zapowiedziana premiera „The Alters” tworzonego przez 11 bit studios. Gra, przez niektórych typowana na czarnego konia w portfolio warszawskiego studia, będzie niezwykle ważna w kontekście jego dalszej przyszłości oraz postrzegania przez inwestorów i graczy.

Nowe premiery

Jedną z najciekawiej zapowiadających się gier z portfolio PlayWaya, która może sprawić inwestorom niespodziankę, jest przygodowa gra akcji „30 days on ship”. Jednak mogą pojawić się też inne niespodzianki. Gracze wyczekują kolejnej odsłony „Car mechanic symulatora”. Spodziewana jest m.in. premiera dobrze zapowiadającego się „Holstin” od Sonki z grupy PlayWaya. Inne planowane na 2025 r. premiery z grupy PlayWay to m.in: „Builders of Egypt”, „Celestynian Empire” czy „Viking Frontiers”.

Na 2025 r. Bloober Team zapowiedział autorski horror "Cronos: The New Dawn", a Big Cheese Studio drugą odsłonę swojego hitu, tj. „Cooking Simulator 2”. Inne planowane premiery od polskich studiów to m.in. „Angst: A tale of survival” (Cherrypick Games), „Dantes Ring” (Starward Industires), „Chernobylite 2” (The Farm 51), „Crossroads Inn 2” ( Klabater), Sarrupture (Creepy Jar ), „Dying Light: The Beast” (Techland) i „Japanese Drift Master" (Gaming Factory).