Ropa bez większych zmian

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2023-11-22 05:57

Notowania ropy naftowej w środowy poranek wyglądają w miarę stabilnie, choć z lekką tendencją spadkową. W obliczu utrzymujących się obaw o przyszły poziom popytu na surowiec, ropa nie może bardziej zdecydowanie wybić się, czekając na wyniki weekendowego posiedzenia przedstawicieli aliansu OPEC+.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W godzinach wczesno porannych obserwowano niewielkie spadki wyceny kontraktów terminowych na ropę. Amerykańska odmiana WTI w styczniowych futures zniżkowała o 0,2 proc. schodząc do pułapu 77,62 USD za baryłkę. W podobnej skali taniał też europejski benchmark Brent, oscylują wokół poziomu 82,32 USD/b.

Czynnikiem który pro podażowo oddziałuje na notowania jest też raport API o zamianie zapasów surowca i paliw w amerykańskiej gospodarce. W zeszłym tygodniu zapasy ropy zwiększyły się bowiem o 9,05 mln baryłek zwiększając skalę zwyżki po wzroście o 1,33 mln baryłek tydzień wcześniej.

To wraz z obawami o przyszłe zapotrzebowanie na ropę w obliczu słabnącej globalnej koniunktury jak na razie skutecznie niweluje ryzyko niższych dostaw ze strony aliansu OPEC+ i ewentualnych problemów z dostawami w razie eskalacji konfliktu Hamasu z Izraelem na większy obszar Bliskiego Wschodu. Na razie strony „dogadały się” w sprawie uwolnienia części zakładników.

Oczekuje się, że kartel OPEC i jego sojusznicy przedłużą lub ewentualnie pogłębią cięcia wydobycia surowca.