Ropa dojrzała do korekty

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2020-07-01 22:00

Potencjał odbicia cen czarnego złota, którego notowania w dwa miesiące umocniły się ponaddwuipółkrotnie, jest na wyczerpaniu, oceniają analitycy

Od kwietniowego dołka ceny ropy brent w kontraktach zapadających w lipcu odbiły o ponad 160 proc., wracając powyżej 40 USD za baryłkę. Na obstawianie dalszego odreagowania załamania cen związanego z rozlaniem się epidemii COVID-19 na świat może być już jednak za późno, wynika z ankiety „PB” wśród analityków.

Fot. Bloomberg

Dwie trzecie specjalistów właśnie ropę wytypowało na surowiec, który w najbliższym miesiącu będzie znajdowałsię pod największą presją sprzedających. Analitycy spodziewają się narastania obaw przed gospodarczymi skutkami ewentualnej drugiej fali pandemii, przez co skłaniają się ku inwestowaniu w te stosunkowo odporne na obecne zawirowania. Pojedynczy specjaliści potencjalnego marudera upatrywali w miedzi i stosowanym w motoryzacji palladzie.

— Obecnie rynek surowców ma się dobrze, a po serii zwyżek cen surowców przemysłowych do gry wracają surowce miękkie. Druga fala pandemii COVID-19 może zaszkodzić tym pierwszym, jednak ceny surowców rolnych powinny utrzymać się na relatywnie wysokich pułapach — przewiduje Michał Stajniak z X-Trade Brokers, który obstawia lipcowe zwyżki cen kawy.

Jeden głos padł na rzepak, jednak zdecydowana większość specjalistów obstawia, że w warunkach wyhamowania odbicia rynkowego najlepiej będzie sobie radziło mające niewiele zastosowań przemysłowych złoto.

Najwyżej, bo na 2000 USD, zasięg obecnej fali zwyżek cen kruszcu wycenia Marcin Kiepas, analityk Tickmilla.

— Globalni inwestorzy wciąż będą mieć dylemat, czy kolejne miesiące upłyną pod znakiem dalszego odrabiania strat po zamknięciu gospodarek, czy jednak widoczny po ich odmrożeniu wzrost liczby zachorowań skutecznie wyhamuje ten proces — komentuje specjalista.

Bartosz Sawicki, TMS Brokers

  • Rzepak

 Efektem suchej wiosny będą najniższe od kilkunastu lat zbiory rzepaku w Europie. Ubiegły sezon upraw też był nieudany, co sprawia, że zapasy są stosunkowo niskie. Tworzy to sprzyjające warunki do kontynuacji zwyżek kursu tej rośliny oleistej.

  • Ropa naftowa WTI

Impet zwyżek przygasł, a strach przed wolniejszym odmrażaniem gospodarek będzie sprzyjać korekcie ostatniego silnego umocnienia. Podobnie oddziaływać będzie rekordowy poziom zapasów i niechęć części producentów do utrzymywania cięć wydobycia.

Marcin Kiepas, Tickmill

  • Złoto

Ceny złota są najwyższe od ośmiu lat i rosną trzeci miesiąc z rzędu, ale układ sił na wykresie wciąż wskazuje na kontynuację trendu wzrostowego. W krótkim terminie pierwszym celem jest pułap 1800 USD za uncję, a kolejnym 1900 USD. Docelowo złoto ma szanse podrożeć nawet do 2000 USD.

  • Miedź

3,5-miesięczna zwyżka cen miedzi wywindowała kurs w pobliże oporu, jaki na wysokości 6135 USD za tonę tworzy linia łącząca lokalne szczyty z kwietnia 2019 r. i stycznia 2020 r. Zauważalne już wykupienie, ale też widoczne w przypadku niektórych wskaźników negatywne dywergencje sugerują nie tylko zatrzymanie rajdu, ale i mocniejszą realizację zysków.

Andrzej Kiedrowicz, niezależny

  • Złoto

Silny wzrost liczby przypadków koronawirusa w USA i innych krajach rzucił cień na nadzieje na szybsze ożywienie gospodarcze na świecie, co sprzyja lokowaniu kapitału w bezpieczne aktywa, w tym złoto. Wsparcie dla wyższych cen kruszcu dają również niepokoje społeczne w USA, tarcia w globalnym handlu, a także utrzymywanie ogromnych bodźców monetarnych przez światowe banki centralne.

  • Ropa naftowa WTI

Wzrost liczby zachorowań na COVID-19 nasila obawy przed ponownym zamknięciem gospodarki USA, a to może wywrzeć presję na ceny ropy kwotowanej za oceanem. Dodatkowo problemem pozostają ogromne, szacowane na 1 mld baryłek, globalne zapasy surowca. Aktywność gospodarcza na świecie i skłonność do podróżowania pozostają dużo poniżej stanów sprzed pandemii.

Dorota Sierakowska, DM BOŚ

  • Złoto

Pokonanie przez notowania złota bariery na wysokości 1800 USD za uncję to kolejny dowód na siłę strony popytowej na tym rynku. Już wcześniejsze wybicie się cen złota z dwumiesięcznej konsolidacji pokazało, że notowania kruszcu mają szansę na kolejną falę zwyżek w kierunku pułapu 1900 USD za uncję.

  • Ropa naftowa WTI

Notowania ropy naftowej mają za sobą spektakularny ciąg zwyżek, jednak brakuje impulsu do jego kontynuacji. Obecnie cena surowca jest podatna na odreagowanie spadkowe. Wszystko przez obawy o drugą falę pandemii oraz o stopniowe zwiększanie wydobycia przez największych producentów ropy w kolejnych miesiącach.

Adam Anioł, BM BNP Paribas

  • Złoto

Impulsem dla strony popytowej mogą być m.in. negatywne informacje co do wzrostu zakażeń COVID-19 w USA oraz negatywne rewizje prognoz gospodarczych w otoczeniu ujemnych realnych stóp procentowych.

  • Pallad

Notowania surowca powinny być pod presją za sprawą istotnej ekspozycji surowca na branżę motoryzacyjną, w której w otoczeniu pandemii globalny popyt odbudowuje się bardzo powoli.

Michał Stajniak, X-Trade Brokers

  • Kawa

Po bardzo słabym okresie kawa powraca powoli do łask inwestorów. Jest to powiązane z tym, że pomimo koronawirusa nie mieliśmy do czynienia z destrukcją popytu, jak było to w przypadku rynku ropy naftowej. Dodatkowo Brazylia sprzedała już ponad 60 proc. swojej tegorocznej produkcji, a zapasy na giełdach w dalszym ciągu spadają.

  • Ropa brent

Ropa wyraźnie odbiła w ostatnich miesiącach głównie ze względu na ograniczenie produkcji oraz powolny powrót popytu. Mimo to mamy do czynienia z drugą falą koronawirusa, która może ograniczyć dalszy wzrost popytu, a kraje ograniczające produkcję będą w najbliższym czasie łagodzić cięcia. Dodatkowo powraca aktywność w sektorze łupkowym w USA, a zapasy ropy w tym kraju znajdują się na historycznie wysokim poziomie.