
Wśród najważniejszych czynników implikujących aprecjację notowań ropy wymieniane są przede wszystkim, techniczne odbicie, spekulacje związane z przyszłą podażą surowca w kontekście cieć produkcyjnych OPEC+ oraz wzrost sezonowego popytu ze strony rafinerii.
Notowania podbijała też „optymistyczna” prognoza kartelu OPEC, zgodnie z którą, w przyszłym roku popyt umocni się i dziennie wzrośnie o około 2,2 mln baryłek. Konkurencyjna prognoza Międzynarodowej Agencji Energetycznej jest o połowę niższa.
Na zamknięciu czwartkowej sesji na NYMEX, sierpniowe kontrakty na ropę amerykańskiej benchmarkowej odmiany WTI drożały o 1,14 USD, zyskując 1,5 proc. i dochodząc do poziomu 76,89 USD/b, co jest największą wartością od 25 kwietnia.