Ropa taniała pomimo osłabienia dolara amerykańskiego. Inwestorów zaniepokoiło to, że decyzja w sprawie ewentualnego przedłużenia porozumienia o redukcji wydobycia ropy wciąż jest niepewna. Niektóre kraje nie są do tego skłonne po tym jak cena surowca wzrosła o ponad 25 proc. przez miesiąc. Takie stanowisko mają zajmować Zjednoczone Emiraty Arabskiej i Kazachstan. Ponadto analitycy uważają, że w listopadzie OPEC piąty miesiąc z rzędu zwiększył wydobycia ropy. Stało się tak za sprawą jej rosnącego wydobycia w Libii, które zniwelowało całkowicie obniżkę produkcji surowca przez inne kraje kartelu.
Na zamknięciu sesji na NYMEX kurs baryłki ropy WTI ze styczniowych kontraktów spadał o 0,4 proc. do 45,34 USD. Ropa Brent taniała o 1,2 proc. do 47,59 USD. Oba rodzaje surowca zdrożały o 26 proc. w listopadzie, najmocniej od maja.