Doniesienia wskazujące, że sytuacja w Libii jest daleka od stabilizacji, spowodowały wzrost notowań ropy na światowych rynkach. W USA dodatkowo kurs surowca podbiły informacje o rosnącym popycie na paliwa oraz zaskakującym spadku ich zapasów w ubiegłym tygodniu.
Kurs ropy West Texas Intermediate rósł na NYMEX o ponad 2,5 proc. dochodząc do 102,31 USD. W Londynie cena baryłki ropy Brent osiągała nawet 117,78 USD.
Od wybuchu rozruchów w Libii ropa WTI zdrożała już o prawie 20 pr
oc., a Brent o ok. 13 proc.
MD, AP