Ogłoszone w poniedziałek w Chinach działania mające zahamować spadki na rynkach akcji obudziły w inwestorach nadzieję, że władze rozpoczynają stymulację, która ożywi drugą gospodarkę świata, co będzie skutkowało wzrostem popytu na surowce, w tym ropę. Inwestorzy reagowali także na doniesienia o burzy tropikalnej Idalia, która może zagrozić produkcji i popytowi w regionie Zatoki Meksykańskiej. Notowaniom ropy WTI sprzyjała również kontynuacja nastrojów risk-on widoczna na rynkach akcji.
Na zamknięciu sesji na NYMEX kurs baryłki ropy WTI z październikowych kontraktów rósł o 0,3 proc. do 80,10 USD. Ropa Brent z październikowych kontraktów notowana na ICE Futures Europe staniała o mniej niż 0,1 proc. do 84,42 USD. Taki sam niewielki spadek ceny notowała ropa Brent z najaktywniej handlowanych listopadowych kontraktów, która kosztowała na zamknięciu 83,87 USD.